Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyższa składka na fundusz remontowy na osiedlu Na Skarpie w Koszalinie. Mieszkańcy czują się pokrzywdzeni, prezes wyjaśnia

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Mieszkańcy osiedla Na Skarpie w Koszalinie wyrazili swoje wątpliwości związane ze zwiększeniem nakładów na fundusz remontowy.
Mieszkańcy osiedla Na Skarpie w Koszalinie wyrazili swoje wątpliwości związane ze zwiększeniem nakładów na fundusz remontowy. Google Maps
Mieszkańcy osiedla Na Skarpie w Koszalinie wyrazili swoje wątpliwości związane ze zwiększeniem nakładów na fundusz remontowy. Teraz do kwestii przyszłorocznej podwyżki odniósł się prezes spółdzielni.

Przypomnijmy, że zdaniem części lokatorów z bloków przy ul. Sucharskiego i ul. Sikorskiego, znajdujących się od lewej strony tzw. podkowy, niesłuszne jest podwyższenie składek, skoro wcześniej prowadzona miała być zbiórka pieniędzy na wymianę piecyków gazowych oraz instalacji. Mieszkańcy czują się pokrzywdzeni i oszukani, że pieniądze na ten cel będą zbierane ponownie. Wątpliwości w tej sprawie wyjaśnił prezes spółdzielni, Leszek Ślipek.

- Składka na fundusz remontowy wzrośnie z 2,80 zł do 5 zł od 1 lutego 2022 roku - potwierdził prezes.

- Wszyscy mieszkańcy zostali o tym poinformowani. Rada nadzorcza ustaliła, że składka na tym poziomie utrzyma się wstępnie na dwa lata. Potem czeka nas kolejne zebranie i wówczas zastanowimy się, co dalej. Wbrew temu, co sygnalizowali państwu oraz w naszej spółdzielni mieszkańcy, nie zbieraliśmy pieniędzy na wymianę piecyków od 20 lat. Wraz z Miejską Energetyką Cieplną to zadanie realizujemy od 2014 roku - powiedział Leszek Ślipek.

Na to zadanie spółdzielnia z własnych środków wyłożyła 10 milionów złotych. Budynków objętych tą inwestycją jest 70. Większość już zrealizowano, zostało jeszcze 11 bloków. I potrzeba na to pieniędzy.

- Wymiana jest konieczna, budynki mają około 40 lat. Remont obejmuje nie tylko wymianę instalacji gazowej, ale też instalację wodno-kanalizacyjną. Z roku na rok koszty usług i materiałów budowlanych rosną. W porównaniu do roku 2014, gdy zaczynaliśmy, ceny wzrosły o ponad 100 procent. Niestety, przemiany zachodzące w gospodarce są niezależne od nas - wyjaśniał prezes spółdzielni Na Skarpie.

Aktualnie tworzona jest dokumentacja oraz został wybrany wykonawca remontu w pozostałych budynkach. Koniec inwestycji przewiduje się na 2023 rok. Jest to rozłożone w czasie przez sezon grzewczy. Zawczasu trzeba przygotować bowiem węzły instalacyjne w okresie wiosenno-letnim, by później można było wejść do mieszkań i wykonać niezbędne prace przed tym, nim konieczne będzie włączenie ogrzewania.

- Nie jest naszym celem podwyżka za wszelką cenę i drenowanie kieszeni lokatorów, ale czasem takie ruchy są konieczne. Ze względów bezpieczeństwa, bo instalacja ma już swoje lata. To raz. Dwa, że dzięki temu będziemy mogli wejść na nową, tańszą taryfę, bo aktualnie najbardziej kosztowną pozycją w czynszu jest centralne ogrzewanie. Remont z czasem obniży nam koszty eksploatacji. Ale coś za coś - podsumował prezes Ślipek.

Zobacz także Firma KupBilecik.pl wsparła bezdomne kociaki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo