Zarekwirowana broń w Darłowie i Kołobrzegu. Strzelanina w Słupsku

Zanim dostaniesz pozwolenie

Zanim dostaniesz pozwolenie

Aby uzyskać pozwolenie na broń gazową i na ostrą amunicję, trzeba spełnić takie same wymagania. Należy przedstawić orzeczenie lekarskie i psychologiczne potwierdzające zdolność do dysponowania bronią. Wnioskodawca musi także wykazać, że jego bezpieczeństwo jest zagrożone. Trzeba podać konkretne przykłady sytuacji,
w których poczuło się zagrożonym i do jakiej jednostki policji zgłaszało się te zdarzenia. Na koniec zapłacić trzeba 242 zł opłaty skarbowej za wydanie pozwolenia.

Najpierw usłyszałem kłótnię. Potem rozległ się straszny huk - opowiada mieszkaniec bloku przy ulicy Norwida w Słupsku. - Wyjrzałem przez okno. Zobaczyłem, że jakiś facet wymachuje bronią. Poczułem się jak w gangsterskim filmie. Informację o wystrzale policjanci dostali wczoraj o godz. 9.44.

Wcześniej doszło do sprzeczki pomiędzy dwoma mężczyznami: 50-latkiem i 30-latkiem. - Obaj od dawna są ze sobą w konflikcie z powodów osobistych - mówi Robert Czerwiński, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Spotkali się na chodniku przed blokiem i doszło między nimi do utarczki słownej. W pewnym momencie starszy z mężczyzn wyciągnął broń gazową i strzelił w kierunku młodszego. Ten na widok broni zaczął uciekać.

Nikomu nic się nie stało. Strzelający miał pozwolenie na broń gazową. - Będziemy ustalać, czy w tym przypadku doszło do uzasadnionego użycia broni. Na pewno właściciel może stracić pozwolenie - dodaje rzecznik.

Policjanci podkreślają, że obaj panowie wykrzykiwali pod swoim adresem groźby, więc trudno powiedzieć, który z nich był napastnikiem, a który ofiarą napaści. - Groźby karalne ścigane są na wniosek pokrzywdzonego. Na razie żaden z mężczyzn nie zgłosił do nas - mówi Czerwiński.

Także w środę kołobrzescy policjanci zatrzymali mieszkańca miasta, u którego w domu znaleziono pistolet gazowy i sześć sztuk amunicji. Zatrzymany stwierdził, że znalazł to wszystko na parkingu leśnym. Pozwolenia na posiadanie broni oczywiście nie miał.

Wcześniej 35-latka z bronią bez pozwolenia zatrzymali darłowscy kryminalni. U Daniela K. ze Sławna znaleziono też narkotyki. W domu miał dwie sztuki broni gazowej RG 59 i Umarex Pyton, 16 sztuk ostrej amunicji Makarow oraz atrapę granatu ręcznego (mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej, gdy jechał swoim autem ulicą Karłowicza w Darłowie). Daniel K. trafił wczoraj do aresztu. Przed sądem odpowie za posiadanie znacznej ilości narkotyków oraz broni palnej i amunicji bez zezwolenia. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Według danych policji mieszkańcy byłego województwa koszalińskiego mają w swoich domach kilka tysięcy sztuk broni. Zdecydowana większość to pistolety gazowe oraz broń myśliwska.

Nieruchomości z Twojego regionu