- Wykonaliśmy badania w różnych kierunkach, ale nie wykryliśmy żadnego czynnika etiologicznego. Może gdybyśmy zostali wezwani wcześniej, na początku objawów chorobowych, to udałoby się ustalić jej przyczynę. A tak wynik jest ujemny. To się zdarza - mówi lek. med. Elżbieta Galińska-Gruchała, powiatowy inspektor sanitarny w Koszalinie.
Przypomnijmy, pracownicy sanepidu pojawili się w jednym z hoteli w Sarbinowie 31 marca. Zostali wezwani przez gości obiektu, którzy uskarżali się na dolegliwości żołądkowe. Mówili o wymiotach, biegunce. Zanotowano również bóle brzucha i ogólne osłabienie organizmu - te chorobowe objawy wystąpiły u 21 osób ze 160 przebywających w tym czasie w hotelu. Nikt nie został hospitalizowany.
Sanepid od chorych pobrał próbki do badań. Ich wynik jednak nie dał odpowiedzi na to, co było przyczyną przykrych dolegliwości, czy odpowiadały za nią wirusy, a może bakterie. Tego się już nie dowiemy.
Zobacz także: Koszalin: Budowa rond w centrum miasta
Popularne na gk24:
- Akcja w koszalińskim sądzie. 11 osób trafiło do szpitala [wideo, zdjęcia]
- Ulica Piłsudskiego w Koszalinie zostanie przebudowana
- Kolizja w Koszalinie: Uciekła ze szpitala. Wpadła pod samochód
- Nietypowe zatrzymanie w Koszalinie
- Agresywny pies pogryzł spacerującą po plaży w Mielnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?