- To były pyłki sosny. Sama natura, absolutnie nieszkodliwa - zapewnia Ewa Dawidziuk, dyrektor koszalińskiego sanepidu. - Taki osad powstał po opadach deszczu. Pyłki połączyły się z kropelkami deszczu i utworzyły taką żółtą kołderkę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?