Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwierzę na krajowej 11. Kto powinien pomóc koziołkowi?

ima
Koziołek trafił do mini zoo.
Koziołek trafił do mini zoo. Archiwum
Ten koziołek, w czwartkowy wieczór został potrącony przez samochód przy krajowej 11-tce, między Kołobrzegiem a niedalekim Kądzielnem. Najpierw omal nie zginął pod kołami, a potem od kuli wezwanego na pomoc myśliwego z Koła Łowieckiego Rybitwa.

Do uśmiercenia koziołka bez zbadania przez lekarza weterynarii nie dopuściła kołobrzeżanka Wioletta Jadczak: - Najpierw zaalarmowani strażnicy miejscy próbowali wezwać na pomoc pracowników schroniska, potem starostwa, koła łowieckiego itd. Za każdym razem okazywało się, że kolejna instytucja nie zajmuje się rannymi dzikimi zwierzętami, a przepisy w tej sprawie nie są precyzyjne. W końcu gdy przyjechał myśliwy, uznał, że humanitarnie będzie zwierzę dobić, bo i tak już po nim. Zaprotestowałam, że o eutanazji zwierzęcia powinien chyba decydować lekarz weterynarii, prawda? - mówi pani Wioletta.

Strażnikom miejskim udało się ściągnąć na miejsce lekarza z Dygowa, który uznał, że koziołek nie jest mocno poturbowany. Na miejscu opatrzył mu rany i zasugerował spokojne miejsce dla rekonwalescencji. Tu znów pojawił się problem, dokąd ma trafić zwierzę, a nawet kto ma je przetransportować.

W czwartek, na gorąco interweniowaliśmy w tej sprawie u starosty Tomasza Tamborskiego, którego zdaniem, pomoc rannemu, dzikiemu zwierzęciu to obowiązek gminy, na terenie której znaleziono ranne zwierzę (w tym wypadku gminy Kołobrzeg). Los rannej zwierzyny łownej nie powinna być też obojętna miejscowemu kołu łowieckiemu. Ostatecznie jednak, starosta zdecydował, że koziołkiem zajmie się starostwo. Do Mini Zoo w Zieleniewie przetransportował go Marek Tomaszewski, szef Biura Zarządzania Kryzysowego i Spraw Obronnych.

- Mimo stresu jaki przeżył, rano stanął na nogi i zabrał się do jedzenia, a to dobrze rokuje - powiedziała nam Aldona Zielińska z mini zoo.O ostateczne rozstrzygnięcie sprawie powracającego problemu opieki nad rannymi dzikimi zwierzętami, zwróciliśmy się do Dyrekcji Lasów Państwowych, Ministerstwie Skarbu (należy do niego dzika zwierzyna łowna) i Ministerstwie Środowiska. W poniedziałek mamy otrzymać oficjalne stanowisko. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!