Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez przełomu w sprawie szkoły w Dąbkach

nag
Rodzicie uczniów szkoły w Dąbkach byli zrozpaczeni decyzją o likwidacji, m.in. głodowali i przykuli się łańcuchami.
Rodzicie uczniów szkoły w Dąbkach byli zrozpaczeni decyzją o likwidacji, m.in. głodowali i przykuli się łańcuchami. Rafał Nagórski
Radni nie poparli wniosku o unieważnienie likwidacji Zespołu Szkół w Dąbkach.

Sporo gorzkich słów padło wczoraj pod adresem wójta gminy Darłowo Franciszka Kupracza podczas nadzwyczajnej sesji Rady Gminy Darłowo. Temat ten sam od kilku miesięcy: przyszłość Zespołu Szkół w Dąbkach.

- Wojewoda uchylił likwidację szkoły podstawowej i likwidację gimnazjum w Dąbkach. Nie zajął się natomiast uchwałą o likwidacji całego Zespołu Szkół. Jeśli sami się z niej nie wycofamy, to obawiamy się, że w Dąbkach będą funkcjonowały dwie osobne szkoły: podstawowa i gimnazjum, a to oznacza podwojenie kosztów - to zdanie grupy pięciu radnych ( Józef Szymacha, Jan Małecki, Piotr Skoczek, Jolanta Janicka i Przemysław Pociecha), którzy złożyli wniosek o zwołanie nadzwyczajnej sesji.

- Chcieliśmy uporządkować sprawy związane z funkcjonowaniem szkoły publicznej, na której likwidację nie zgodził się przecież wojewoda - argumentowali autorzy uchwały.

Jeszcze przed głosowaniem pozostali radni usłyszeli od mieszkańców zabierających głos, że i tak zagłosują tak, jak nakazuje im wójt. Mało kto wierzył, że radni wycofają się ze swoich wcześniejszych decyzji. Potwierdził to wynik głosowania, w którym stosunkiem głosów 9 do 4 (dwóch radnych było nieobecnych na sesji) odrzucono uchwałę anulująca likwidację Zespołu Szkół.

- Przyjmowanie tej uchwały było niepotrzebne, bo zamierzam zaskarżyć do sądu decyzję wojewody o unieważnieniu dwóch uchwał likwidujących podstawówkę i gimnazjum - mówił podczas sesji wójt Franciszek Kupracz.

A to oznacza, że gospodarz gminy nie zrezygnował z pomysłu przekształcenia placówki w społeczną. Na 4 czerwca zwołano kolejną nadzwyczajną sesję w gminie Darłowo, podczas której radni będą głosować nad wniesieniem skarg przez gminę na decyzję wojewody w sprawie szkoły w Dąbkach.

Bój o przyszłość Zespołu Szkół w Dąbkach, do którego uczęszcza 236 uczniów, toczy się od kilku miesięcy. Radni gminy już trzykrotnie głosowali w tej sprawie - najpierw nad zamiarem likwidacji, później nad faktyczną likwidacją, a następnie nad wnioskami o stwierdzenie nieważności uchwał. 22 dni w Urzędzie Gminy trwał protest głodowy matek protestujących przeciwko decyzji władz gminy. Ostatecznie wojewoda uchylił dwie uchwały o likwidacji szkoły podstawowej i gimnazjum. Nie zajął się natomiast uchwałą o likwidacji Zespołu Szkół. Po głosowaniach ta uchwała nadal obowiązuje. Wiesława Grabińska, kierująca Zespołem Szkół w Dąbkach, przekonywała, że utrzymanie dwóch osobnych szkół będzie dużo kosztowniejsze dla gminy niż pozostawienie zespołu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!