Do drastycznych wydarzeń doszło w Słupsku z 9 na 10 września 2023 roku przy ulicy Zygmunta Augusta i Ostroroga, gdzie dwaj mężczyźni Polak – 28-letni Piotr B. oraz Ukrainiec - 38-letni Wiktor H. dopuścili się wielu przestępstw wobec Ukraińca Vadyma V.
Z aktu oskarżenia wynika, że dwaj mężczyźni pozbawili pokrzywdzonego wolności ze szczególnym udręczeniem, używając przemocy, bili go pięściami, kopali po całym ciele, okradli z telefonu, paszportu i 20 złotych. Doprowadzili go do stanu bezbronności i bez jego zgody przetrzymywali go w mieszkaniu przy ulicy Ostroroga w Słupsku.
Tam bili go po głowie, tułowiu i rękach plastikowymi opaskami. Nożem pocięli ramię pokrzywdzonego. Szarpali go i zmuszali do poniżających zachowań – wkładania głowy do muszli klozetowej, lizania butów.
Vadym V. odniósł liczne powierzchowne obrażenia ciała, urazy brzucha, grzbietu, głowy, kręgosłupa. Miał złamaną żuchwę, co wymagało interwencji chirurgicznej. Biegły określił, że obrażenia te naruszyły czynności ciała na dłużej niż siedem dni. Dowodem w sprawie jest między innymi nagranie, bo napastnicy sfilmowali zajście. Po zatrzymaniu przez policję obaj zostali aresztowani.
Prokuratura Rejonowa w Słupsku oskarżyła Piotra B. i Wiktora H. o to, że działając wspólnie i w porozumieniu pobili Vadyma V., narażając go na rozstrój zdrowia, pobili go także z użyciem noża, spowodowali u niego obrażenia trwające dłużej niż siedem dni oraz pozbawili wolności, a uwięzienie to łączyło się ze szczególnym udręczeniem. Obaj oskarżeni odpowiedzą też za rozbój. Dodatkowo Wiktor H. został oskarżony o posiadanie 1,02 grama amfetaminy, którą znaleziono u niego w chwili zatrzymania.
- Akt oskarżenia skierowaliśmy do Sądu Okręgowego w Słupsku – mówi prowadząca śledztwo Agata Dembińska, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - Pod koniec postępowania przygotowawczego tymczasowe aresztowanie Wiktora H. zostało uchylone i zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 10 tysięcy złotych. Zdecydował o tym zebrany w sprawie materiał.
Natomiast Piotr B. nadal przebywa w areszcie.
- Po tym, gdy akt oskarżenia wpłynął do sądu, tymczasowe aresztowanie zostało mu przedłużone do 10 maja – mówi sędzia Jacek Żółć, przewodniczący wydziału karnego Sądu Okręgowego w Słupsku.
Oskarżonym grozi kara od trzech do 15 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
