Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały Szczecinek buduje hospicjum

(r)
Młodzież ze Szczecinka z żonkilami kwestuje na ulicach miasta.
Młodzież ze Szczecinka z żonkilami kwestuje na ulicach miasta. Fot. Rajmund Wełnic
Mieszkańcy Szczecinka wkładają całe serce i sporo gotówki, aby w ich mieście powstało stacjonarne hospicjum. Szczególnie wzruszająca jest akcja młodzieży, która zbierała pieniądze na budowę.

Wspomóż hospicjum

Wspomóż hospicjum

Szczecineckie hospicjum można wspomagać wpłacając na konto 48 8935 0009 1300 3704 2000 0010

- Budowa hospicjum to nasz obowiązek, tu każdy z nas może trafić - mówi ksiądz Marek Kowalewski, proboszcz parafii św. Franciszka, inicjator budowy takiej placówki.

Na razie w Szczecinku pod skrzydłami parafii działa domowe hospicjum, w którym opiekę nad ciężko i nieuleczalnie chorymi sprawuje się w ich domach, ale od ponad dwóch lat trwają już intensywne przygotowania do budowy hospicjum stacjonarnego.

Teren na nie wyznaczono przy kościele na ulicy Bukowej.

- Wstępny projekt jest właśnie po uzgodnieniach z sanepidem i nanosimy na niego poprawki - ksiądz M. Kowalewski podkreśla, że cała dokumentację za darmo przygotowują parafianie. Normalnie projekt kosztowałby około 100 tys. zł. Są także deklaracje pomocy od firm, instytucji i osób prywatnych, gdy tylko budowa ruszy. - Chcielibyśmy zacząć prace w tym roku - deklaruje proboszcz.

Do tej pory na hospicyjnym koncie udało się zebrać około 150 tys. zł. To wpłaty od wiernych, ale także odpisy jednego procenta od podatku (tę inicjatywę mieszkańcy Szczecinka wspierają najhojniej z wszystkich organizacji pozarządowych). Zgodnie z przepisami unijnymi hospicjum będzie miało 15 łóżek.

Od dwóch lat księdza M. Kowalewskiego wspiera także ośrodek pomocy i skrzyknięci przez niego wolontariusze, którzy w ramach akcji "Pola nadziei" zbierają pieniądze na budowę hospicjum. W środę młodzi ludzie, uczniowie szczecineckich szkół kwestowali w centrum miasta i pod marketami.

- "Pola nadziei" to ogólnopolska kampania prowadzona od kilkunastu lat w całej Polsce, która ma m.in. zwrócić uwagę na problemy osób cierpiących - mówi Małgorzata Jabłońska z MOPS-u.

Symbolem akcji są żółte żonkile zasadzone jesienią zeszłego roku m.in. wzdłuż ulicy Jana Pawła II. Dziś kwiatki - a także smakołyki przygotowane przez młodzież - były sprzedawane przez wolontariuszy, a pieniądze zasiliły konto budowy hospicjum.

W zeszłym roku udało się zebrać ponad 11 tys. zł, teraz organizatorzy mają nadzieję na więcej, bo w zbiórce uczestniczy około 200 wolontariuszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!