Darmowe, miejskie toalety w całym kurorcie, to zasługa Porozumienia dla Kołobrzegu, większościowego klubu w Radzie Miasta, pozostającego w opozycji do prezydenta Janusza Gromka (PO). Hasło: „darmowe toalety” znalazło się zresztą w programie wyborczym ugrupowania, które połączyło kołobrzeską prawicę, centroprawicę i lewicę. Przy konstrukcji budżetu na 2016 rok sprawa darmowych toalet wróciła, a radni PdK przegłosowali zarezerwowanie w budżecie 600 tys. zł na rzecz opłacenia przyszłego operatora toalet, który zapewni ich czystość i nadzór nad nimi.
Do tej pory miasto oddawało swoje toalety w trzyletnie dzierżawy, więc czerpało z nich zysk (blisko 200 tys. zł rocznie, dzierżawca dokonywał też remontów i zapewniał bieżące utrzymanie). Ale też każdy, kto korzystał z miejskich toalet, liczył się z obowiązkiem zapłaty 2 złotych.
Toaletowa rewolucja miała nastąpić z początkiem roku i tak się też stało. Dwie spośród czynnych poza sezonem miejskich toalet faktycznie są darmowe. Zwykle z początkiem maja dostępne było też pozostałych 12 (część w dzielnicy uzdrowiskowej). Ale miasto ma problem, bo podmiotu, który byłby odpowiedzialny za ich prowadzenie, nadal brak. Powinien zostać wyłoniony w przetargu, ale pierwszy przetarg został unieważniony. Dwie firmy, które do niego stanęły, zażądały: pierwsza prawie 765 tys. zł rocznie, a druga blisko 850 tys. złotych. W obu przypadkach to znacznie więcej niż 600 tys. zł zarezerwowane w budżecie.
- Kolejny przetarg zostanie ogłoszony najprawdopodobniej jeszcze w marcu - mówi Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta miasta. Dwie, czynne w tej chwili toalety miasto opłaca korzystając z doraźnego rozwiązania - firma, która dostała zlecenie, pobiera od miasta ok. 15 tys. zł miesięcznie.
Nadal nieczynna jest za to najnowsza, nowoczesna toaleta przy Skwerze Pionierów, zbudowana kosztem blisko 200 tys. zł. Padła ofiara wandali. Traktowali ją łomem, młotkiem i pewnie także innymi narzędziami. Ma zostać przeniesiona w miejsce objęte monitoringiem.
Popularne na gk24:
- Nie wszystkie trzylatki znajdą miejsce w przedszkolach w Koszalinie
- Stanisław Gawłowski na kserokopiach IPN. ABW wyjaśnia: to zawiadomienie, to był nasz obowiązek
- Śledztwo w sprawie korupcji. Oskarżony archeolog z Koszalina
- Pięć rodzin z Bukowa straciło dach nad głową w pożarze [wideo]
- Rok 1952. Krwawy romans pod Człuchowem: zabił żonę i kochankę
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?