Chodzi o błotnistą ulicę Promykową w Koszalinie, naprzeciwko skrzyżowania ulic Zwycięstwa i Zielonej. - To ulica oddalona o około 100 metrów od głównej trasy w mieście, a wygląda gorzej, niż niejedna dróżka w okolicznych lasach - opisuje pan Jacek, nasz Czytelnik.
Nie tylko on próbował interweniować w Zarządzie Dróg Miejskich i w ratuszu, by wreszcie ktoś ulicę naprawił. - Jak można nazwać ulicą to, co w żaden sposób ulicy nie przypomina? - pytają ironicznie nasi rozmówcy. - I jeszcze ta nazwa. Gdzie te promyki? - denerwują się.
Promykowa ma kilkaset metrów długości. Mieszkańcy osiedla pokonują ją pieszo, bywa bowiem, że samochody nie mogą tędy przejechać, tak nierówna i błotnista jest nawierzchnia. Mieszkańcy mają też żal do urzędników, że do nowego budynku, który postawił tu jeden z deweloperów, został zrobiony dojazd z betonowych płyt. Tymczasem do kolejnych domów takiej drogi już nie zrobiono. - A przecież te nasze budynki zostały wybudowane wcześniej! Czy są więc w mieście lepsi i gorsi? - pytają nasi Czytelnicy. - Moja żona, pchając wózek z dzieckiem przez te wyboje, z trudem dostaje się do ulicy Ruszczyca. A jeśli już się to jej uda, to i tak jest cała w błocie.
Mieszkańcy przygotowali apel do Urzędu Miejskiego. Proszą o utwardzenie błotnistej ul. Promykowej i połączenie jej z utwardzoną już nawierzchnią przed nowo powstałym budynkiem. - Dzięki temu mieszkańcy osiedla Rokosowo uzyskaliby wreszcie dobre połączenie z pozostałymi ulicami. Wystarczy nawet, jeśli droga zostanie wyłożona tylko płytami.
Sprawą zainteresowaliśmy Wiesławę Dobijatę, wicedyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Koszalinie. Przedstawiliśmy apel Czytelników. Po krótkim czasie wicedyrektor przesłała nam informację, że remont odcinka drogi od ul. Ruszczyca do wykonanej w ostatnim czasie nawierzchni tymczasowej na ul. Promykowej zostanie wykonany. - Prace będą polegały na wykonaniu nawierzchni z kruszywa. Niestety, na razie nie mamy w planie wykonania nawierzchni z płyt drogowych - zakończyła. Dobre i to.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?