Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 29:33 [ZDJĘCIA]

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Trzeci mecz z rzędu przegrał koszaliński zespół w rozgrywkach Superligi PGNiG piłkarek ręcznych. Spotkanie od początku do końca kontrolował zespół z Gdyni.

Po pierwszych 7. minutach Vistal prowadził 5:1, co nie wróżyło dobrze Akademiczkom. Seria 3 bramek pozwoliła im się jednak zbliżyć na 4:5 w 10. minucie. Podopieczne Anity Unijat miały dwie szanse na doprowadzenie do remisu, ale ich nie wykorzystały. Za to Vistal po chwili słabości odzyskał skuteczność i w 14. min uciekł na 5 goli. Nie do zatrzymania dla koszalińskiej obrony była Monika Kobylińska, która 7 z 11 trafień uzyskała do przerwy. Przewaga przyjezdnych w drugiej części pierwszej połowy nie schodziła poniżej 4 goli, a dochodziła do 6 trafień.

Jeżeli kibice Akademiczek liczyli na zryw po przerwie, to srodze się zawiedli. Gdynianki rozpoczęły od trzech trafień i w 33. min objęły najwyższe prowadzenie w spotkaniu różnicą 8 goli (20:12). Energa AZS w ciągu kolejnych 4. min odrobiła połowę strat, ale magiczna bariera 4 goli przewagi gdynianek była nie do przełamania. Gdy przestała trafiań Kobylińska (ostatni gol w 44. min z karnego, końcówkę spędziła na ławce po odniesionym urazie) rolę egzekutorki przejęła Joanna Szarawaga. Kołowa gości między 40. i 48. min cztery razy trafiła do bramki, a Vistal odskoczył na 7 bramek (48. - 29:22).

Kontuzje Kobylińskiej, a także Karoliny Olszowej, dały jednak o sobie znać w końcówce. Vistal miał coraz większe problemy ze znalezieniem drogi do bramki AZS. Kilka razy rywalki zatrzymała też Beata Kowalczyk. Po drugiej stronie skutecznymi akcjami popisywała się skrzydłowa Paulina Tracz, a bezbłędna z karnych była Romana Roszak (6/6). W efekcie w 56. min przewaga Vistalu stopniała do 3 goli (28:31).

Niestety, w kluczowym momencie Tracz trafiła w bramkarkę gości, a w kolejnej akcji Joanna Chmiel w poprzeczkę. Zamiast 30:31 i gorącej końcówki za chwilę było 33:28 na korzyść przyjezdnych po celnych rzutach Vitorii Macedo i Gabrieli Urbaniak.

W spotkaniu z Vistalem w koszalińskim zespole nie zagrały Walentyna Nieściaruk (choroba) i Dorota Błaszczyk. Dość niespodziewanie wróciła do gry bramkarka Marta Wiercioch, która przez tydzień nie trenowała po tym, jak w meczu z Pogonią Baltica Szczecin została trafiona piłką w głowę.

Energa AZS Koszalin - Vistal Gdynia 29:33 (12:17)

AZS: Kowalczyk Wiercioch - Procenko, Michałów 2, Roszak 8, Stasiak 1, Budnicka, Tracz 5, Domaros 1, Chmiel 2, Kaczanowska, Izak 3, Sądej 6, Kołodziejska 1.

Vistal: Gapska, Kordowiecka - Janiszewska 4, Urbaniak 1, Dorsz 4, Kobylińska 11, Stanulewicz 2, Olszowa, Kozłowska 4, Matieli 1, Szarawaga 5, Borysławska, Macedo 1.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!