W ramach ostatniego przetargu chęć budowy zgłosiły trzy firmy. Były to: Solid – Stet ze Szczecina (cena 12 280 36, 53 zł), Elsik z Żukowa (cena 8 487 000.00 zł) i Panorama Obiekty Sportowe z Piaseczna (cena 10 343 007, 27 zł). Komisja przetargowa ostatecznie wybrała ofertę firmy Panorama Obiekty Sportowe z Piaseczna. Od tej decyzji odwołała się firma Elsik z Żukowa.
- To prawda, że firma z Żukowa zaproponowała najniższą cenę. Ale w czasie rozpatrywania tej oferty pojawiły się wątpliwości, co do złożonej specyfikacji, co do rodzaju trawy jaka ma się pojawić na boisku i wybrano innego oferenta. Wszystko zostało przeprowadzone zgodnie z przepisami, spokojnie czekamy na rozstrzygnięcie w Krajowej Izby Odwoławczej – wyjaśniał Robert Grabowski, rzecznik prasowy prezydenta Koszalina, w naszej wcześniejszej publikacji.
Sprawę wygrała jednak firma Elsik i to jej rację przyznała Krajowa Izba Odwoławcza. Oznacza to, że procedura przetargowa wraca do początku i zgłoszone oferty będą rozpatrzone ponownie. Jednak po takiej decyzji KIO to właśnie firma Elsik ma największe szanse na wybudowanie w Koszalinie drugiego euroboiska. - Cały proces ponownego wyboru a potem przekazania terenu budowy, powinien zakończyć się w ciągu miesiąca. Od podpisania umowy firma będzie miała 14 miesięcy na zakończenie całej inwestycji – mówi Robert Grabowski.
Przypomnijmy: projekt pełnowymiarowego, całorocznego boiska treningowego i cała dokumentacja z pozwoleniem na budowę były gotowe od dawna. Znana była jego lokalizacja: dawne, żużlowe boisko w kompleksie Gwardii Koszalin (tuż przy płycie stadionu głównego). Całoroczne boisko - które tu ma powstać - będzie oświetlone i ma z nim sąsiadować nowy parking. Wybudowana zostanie też nowoczesna trybuna dla 300 kibiców, boksy dla zawodników rezerwowych oraz nowe szatnie dla zawodników i sędziów. Przez długi czas największym problemem był koszt całej inwestycji: 8 mln 743 tys. 601,37 zł. Zmieniło się to latem ubiegłego roku, gdy miasto dostało rządową dotację w ramach Polskiego Ładu, która w 98 procentach zabezpieczyła koszty inwestycji. Rządowe dofinansowanie wpłynęło na konto ratusza.
Budowa euroboiska w Koszalinie jest bardzo potrzebna dla rozgrywek młodzieżowych, bo dziś w mieście jest tylko jedno euroboisko z oświetleniem - na boiskach Bałtyku. Szczególnie w okresie jesienno-zimowym, starsze roczniki młodych piłkarzy nie mają gdzie trenować (orliki w tym przedziale wiekowym nie spełniają już sportowych wymagań).
Inna równie ważna kwestia jest taka, że wybudowanie nowego euroboiska ma być częścią większej, sportowej inwestycji w Koszalinie, na temat której co jakiś czas toczy się w mieście dyskusja, czyli wybudowania nowego stadionu miejskiego w miejsce starego stadionu na Gwardii (aby ten cel zrealizować potrzeba ok. 100 mln zł).
Jakiś czas temu głośno wokół euroboiska zrobiło się też z innego powodu. Chodziło o osiemnaście drzew, które mają zostać wycięte w trakcie budowy. Miłośnicy przyrody zaapelowali do władz miasta o znalezienie sposobu na ich uratowanie. Ratusz jednak odpowiedział, że nie ma możliwości, aby przy realizacji tego projektu zachować drzewa w tym miejscu.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?