Hirek Wrona na Politechnice Koszalińskiej. O branży muzycznej i dziennikarstwie

- To będzie wykład o tym, jak bardzo zmienił się nasz świat - zaczął Hirek Wrona. Następnie mówił między innymi o kluczowej roli kreatywności i samodzielnego myślenia. O tym, jak traktuje się prawa autorskie i własność intelektualną w kontekście sztucznej inteligencji. Nie brakowało mocniejszych stwierdzeń.

- To koniec pewnej epoki w historii mediów i w historii muzyki. Dziennikarstwo jest na poważnym zakręcie i dziś w zasadzie nie istnieje - mówił.

W trakcie wykładu nie brakowało rozważań o tym, jak rozwój technologiczny wpływa na wszystkie dziedziny popkultury, w tym również na muzykę. Mowa była o roli mediów w trzeciej dekadzie XXI wieku, i nie były to optymistyczne wnioski. Podniesiono również kwestię tego, czy badacze historii muzyki i popkultury mają jeszcze swoje miejsce w wirtualnej rzeczywistości?

- Sam nie jestem dziennikarzem muzycznym, a selektorem. Moja pasja stała się moim zawodem. Zajmuję się selekcjonowaniem nagrań muzycznych i przekazuję krótkie informacje na ich temat. Ale nie da się tego robić bez wiedzy, bez poznania historii muzyki, rynku muzycznego, bez rozumienia tego, czym jest własność intelektualna. Ale nade wszystko trzeba muzyki słuchać, słuchać i jeszcze raz słuchać. Dlatego wiedza jest czymś, czego nikt państwu nie zabierze - mówił Wrona, zwracając się do studentów.

- Może to jest banał, ale gwarantuję wam, że wiedza jest czymś, co was zaprowadzi do pięknych miejsc w życiu - podsumował.

Spotkanie w uczelnianej auli przy ulicy Kwiatkowskiego w Koszalinie cieszyło się sporym zainteresowaniem, także wśród akademików, bowiem obecny był między innymi dr hab. Michał Polak, prof. PK - dziekan Wydziału Humanistycznego Politechniki Koszalińskiej, czy Edyta Halista-Telus z katedry Pedagogiki i Studiów Edukacyjnych Politechniki Koszalińskiej. Gospodarzem wydarzenia był zaś dr Piotr Szarszewski, prodziekan ds. studenckich Wydziału Humanistycznego Politechniki Koszalińskiej.