Przed tygodniem Pogoń wygrała w Polanowie pierwszy mecz po serii ośmiu porażek. W sobotę poszła za ciosem i otworzyła konto punktowe u siebie.
Gospodarze od 16. minuty grali w przewadze liczebnej, po czerwonej kartce dla Damiana Więckowskiego (akcja ratunkowa). Mimo tego Leśnik objął prowadzenie, gdy w końcówce pierwszej połowy z rzutu wolnego trafił Paweł Rakowski.
Cztery minuty po wznowieniu spotkania, z karnego podwyższył na 2:0 Mateusz Myśliński. Gospodarze odpowiedzieli w 51. min trafieniem Mateusza Kowalczyka z wolnego.
W 73. min Mateusz Hamer dośrodkował wzdłuż pola karnego, podania nie przeciął żaden z obrońców z Manowa, a akcję celnym strzałem zamknął Paweł Bugała, ustalając wynik spotkania.
Pogoń Połczyn Zdrój - Leśnik Manowo 2:2 (0:1)
0:1 Rakowski (42.), 0:2 Myśliński (49. karny), 1:2 Kowalczyk (51.), 2:2 Bugała (73.)
żk. Kowalczyk, Szczesny, Walczak - Jakubowski, Maciukajć, Bober, Myśliński.
czk. Więckowski (16.).
Pogoń: Ostrowski - Mazur (46. Bugała), Pietrzela, Szczesny, Okulewicz (18. Johannssen, 85. Darosz), Szczygieł, Kowalczyk, R. Woszczyński, Hamer, Wawreńczuk, Walczak.
Leśnik: Tkacz - Więckowski, Zdanowicz, Jakubowski, Gniadek (77. Szostak), Maciukajć, Myśliński, Bać, Rakowski, Szatkowski (85. Marczak), Jarzębski (56. Bober).
Zobacz także Gryf Polanów - Leśnik Manowo
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?