Kubuś z Lęborka urodził się zdrowy. Pierwsze niepokojące objawy pojawiły się w wieku dwóch lat.
- Kubusiowi zaczęła drżeć rączka. Potem obie. A potem były to już ataki całego ciała. Lekarze zdiagnozowali padaczkę.
Przyczyną jest źle ułożony nerw w mózgu. Ratunkiem dla Kubusia jest kosztowna i ryzykowna operacja wycięcia nerwu – mówi Dominika Gaffke, mama chłopca.
Kubuś – mimo swojej choroby – chodził do przedszkola, a teraz rozpocznie naukę w szkolnej zerówce.
- Bardzo się o niego boję, ale wiem, że nie mogę zamknąć Kubusia w domu. Nauczycielki w przedszkolu wiedziały, co mają robić, kiedy następuje atak. Teraz też tłumaczyłam nauczycielce w szkole, jak powinna postępować. Są dni, kiedy ataków nie ma w ogóle. A są też takie, że że jest ich 20, 30, nawet sto. Wtedy nauczycielki z przedszkola dzwoniły do mnie, aby Kubusia zabrać do domu – mówi pani Dominika.
Kubuś przyjmuje leki i tzw. wlewy, które mają wyciszać chorobę, ale one nie zawsze działają.
- Kubuś nie mdleje wtedy, nie traci świadomości, on nawet wie, kiedy nastąpi atak. Mówi wtedy: mamuś, idą mrówki. Ataki trwają kilka sekund, wystarczy Kubusia wtedy trzymać za rękę, aby go uspokoić i atak mija – mówi mama chłopca.
Chłopiec jest bardzo aktywny, kocha sport.
- Największa pasją syna jest motoryzacja. Chciałby w przyszłości brać udział w zawodach żużlowych. Treningi są już dla dzieci w takim wieku jak on, ale jego choroba wyklucza tę pasję – mówi tata chłopca.
Ratunkiem jest kosztowna operacja.
- Wycięcie nerwu sprawi, że ataki padaczki ustaną na zawsze i Kubuś będzie mógł żyć normalnie, jak zdrowe dzieci. To nasze największe marzenie. Niestety, operacja, choć może zostać przeprowadzona w Polsce, nie jest refundowana. Jej koszt to około 70 tys. złotych. Stąd nasz apel o pomoc. Dużo kosztują nas także leki, które podajemy synkowi. Dajemy sobie radę, ale tak duży koszt operacji nas przerasta – mówią rodzice chłopca.
Jak pomóc?
Pomóc chłopcu można, wpłacając dowolną kwotę na pomagam.pl - pomagam.pl/hg3ka8
Kliknij i pomóż KubusiowiNa profilu na Facebooku „Pomoc Kubusiowi” prowadzone są też licytacje różnych rzeczy, z których pieniądze także zostaną przeznaczone na na leczenie chłopca.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?