Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legendy zaklęte w piaskowcu [zdjęcia]

(r)
Przyszłe sławy polskiej rzeźby wprawiały się w Szczecinku.
Przyszłe sławy polskiej rzeźby wprawiały się w Szczecinku. Rajmund Wełnic
Dziesięć rzeźb w piaskowcu ozdobi szczecinecki park. To najbardziej namacalny efekt dwutygodniowego pleneru studentów Akademii Sztuk Pięknych z Warszawy.

Plener w Szczecinku

Zadowoleni są wszyscy - młodzi artyści z wydziału rzeźby ASP, bo mogli spróbować sił z dużą formą i doskonalić swoje umiejętności oraz władze Szczecinka, które za stosunkowo niewielkie pieniądze (40 tys. zł na materiał, narzędzia i ugoszczenie studentów) mają unikatowe rzeźby, które teraz ozdobią park w okolicach zamku.

Plener rzeźbiarski pod okiem profesora Stanisława Lutostańskiego zwieńczył wernisaż w ogrodzie Samorządowej Agencji Promocji i Kultury, gdzie przez 2 tygodnie studenci dosłownie w pocie czoła wykuwali w blokach piaskowca postaci ze szczecineckich legend. - Czasu mieliśmy na styk, pracowaliśmy praktycznie po 11 godzin dziennie, nie było za bardzo czasu na zwiedzanie Szczecinka - powiedział nam Mateusz Rak, słuchacz III roku ASP, który w kamieniu uwiecznił gryfa, jeden z symboli miasta. Artysta zdradza nam nieco tajników warsztatu.

Okazuje się, że początkowy etap pracy z piaskowcem przypomina fizyczną harówkę w kamieniołomach, bo kwadratowy blok trzeba ociosać do kształtów z grubsza zbliżonych do modelu. Dopiero potem w ruch idą dłuta (także pneumatyczne), szlifierki i inne precyzyjniejsze narzędzia. - Piaskowiec to trudny materiał, trzeba być bardzo skupionym, bo jakikolwiek nieostrożny ruch może sprawić, że się pomylimy i trudno będzie potem to poprawić - mówi M. Rak.

Po 2 tygodniach plenery ogród SAPiK-u i sam SAPiK przypominał scenerię filmu o Królowej Śniegu. Wszystko przykryła warstewka pyłu z piaskowca, którą przed wernisażem spłukiwali strażacy. Teraz rzeźby trafią do szczecineckiego parku. Staną w okolicach zamku. Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości nabiorą wartości nie tylko artystycznej, ale materialnej, gdy z ich autorów wyrosną sławy polskiej rzeźby.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!