Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Gróbarczyk: trzy lata będą fatalne dla rybaków

Alek Radomski
Minister Marek Gróbarczyk nie miał dobrych wieści
Minister Marek Gróbarczyk nie miał dobrych wieści archiwum
W Ustce odbyło się posiedzenie Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Minister Marek Gróbarczyk nie miał dobrych wieści.

Zła kondycja dorsza i jego brak w strefie przybrzeżnej. Do tego szkody powodowane przez ssaki morskie, ptaki chronione oraz kłopot z połowami paszowymi dużych statków rybackich. To główne problemy polskiego rybołówstwa. Jak się okazuje, strategia działania to w praktyce Program Operacyjny „Ryby” z jego 710 milionami euro w perspektywie finansowej (większość kwoty to wkład unijny).

Zapowiedziano zmiany w tym zakresie. Chodzi o to, aby uwzględnić potrzeby drobnego rybołówstwa, które - jak zaznaczano - było do tej pory niemal całkowicie bez wsparcia. Poruszano też projekt nowych, bardziej drastycznych kwot połowowych, które mają wejść w życie od stycznia 2017 r. Mają pomóc w odnowieniu populacji dorsza na Bałtyku.

Za ich wprowadzeniem opowiada się Polska i Komisja Europejska. Przeciw natomiast jest Dania. - Następne trzy lata będą fatalne, jeśli chodzi o zasoby - nie ukrywał Marek Gróbarczyk, minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, pytany o to, czy rybakom uda się prze trwać ten trudny okres. - Ale mamy koncepcje, środki, zasoby finansowe. Potrzeba tylko i wyłącznie woli samych rybaków, aby przebudować tę konstrukcję i wesprzeć małe rybołówstwo oraz ograniczyć te największe.

Zobacz także Marek Gróbarczyk w Kołobrzegu

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!