Prace ruszają lada chwila, a potrwają do 2026 roku. - To inwestycja trudna, ale my lubimy trudne wyzwania - komentował w piątek, podczas podpisywania umowy, Łukasz Janowski z Budimeksu. Jego firma przebuduje półkilometrowy odcinek ul. Szczecińskiej od dawnej granicy Koszalina do węzła drogowego trasy S11, wybuduje - wraz z nowoczesnym wiaduktem - zupełnie nową drogę od ul. Szczecińskiej do ul. BOWiD, dzięki czemu łatwiej dojedziemy do istniejącej strefy ekonomicznej, oraz przygotuje do sprzedaży, montując tam wszystkie potrzebne instalacje, tereny inwestycyjne w tzw. nowej strefie, czyli pomiędzy ulicami Wołyńską, Lechicką i Szczecińską.
- Przypomnę, że Budimex właśnie skończył budowę naszego odcinka trasy S11, więc właściwie przenosi się na działkę obok i działa z nami dalej - zaśmiał się Piotr Jedliński, prezydent Koszalina, również składając swój podpis na umowie. - To naprawdę solidna firma i cieszę się, że właśnie oni wygrali ten przetarg - dodał.
Pieniądze na tę gigantyczną wręcz inwestycję daje państwo w ramach tzw. inwestycji strategicznych. - To przecież tutaj przecinają się dziś dwie ważne drogi krajowe, czyli trasa S6 i trasa S11. Mamy też bardzo blisko Morze Bałtyckie, to więc idealne miejsce dla inwestycji. Ale inwestorów przyciągniemy nie tylko położeniem, ale też odpowiednim zapleczem, odpowiednio przygotowanymi dla nich terenami. I to jest teraz zadanie samorządu, by to zorganizować. Pieniądze już są - mówił obecny na spotkaniu wiceminister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker. Podkreślił, że przez tych kilkanaście lat istnienia strefy w Koszalinie wydano na nią około 100 milionów złotych. - A teraz dajemy drugie tyle, od razu - zaznaczył.
Strefa w Koszalinie to 150 hektarów terenów, w której inwestorzy otrzymują w pełni przygotowane do funkcjonowania działki i mogą liczyć na dodatkowe wsparcie w uruchamianiu tu działalności. W tej chwili działa w niej już 61 firm, a zatrudnionych jest 3500 osób. Te firmy zainwestowały w mieście ponad pół miliarda złotych.
Inwestycja będzie kosztowała 79 milionów złotych, tymczasem dofinansowanie z rządowego programu inwestycji strategicznych to 100 mln złotych. Co więc stanie się z zaoszczędzonymi 21 milionami złotych? - Nie przepadną. Będą swoistą rezerwą, na wypadek nagłych zmian finansowych, bądź konieczności wykonania dodatkowych elementów - usłyszeliśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?