Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Papież zdecydował. Biskup z Koszalina rządzi też w Szczecinie

Piotr Polechoński
Piotr Polechoński
Biskup Zbigniew Zieliński został apostolskim administratorem archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej
Biskup Zbigniew Zieliński został apostolskim administratorem archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej Radosław Koleśnik
Biskup Zbigniew Zieliński nie zarządza już tylko diecezją koszalińsko - kołobrzeską. Papież Franciszek powierzył mu zadanie tymczasowej administracji w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej. Stało się tak po przyjęciu rezygnacji jaką na ręce Ojca Świętego złożył arcybiskup Andrzej Dzięga.

Komunikat o zmianach w Kościele katolickim w naszym regionie podała Nuncjatura Apostolska w Polsce. Ta poinformowała, że "Ojciec Święty Franciszek przyjął rezygnację arcybiskupa Andrzeja Dzięki z posługi arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego. Mianował administratora apostolskiego archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej sede vacante w osobie biskupa koszalińsko-kołobrzeskiego”.

Określenie „sede vacante” - „stolicy wakującej” - w praktyce oznacza, że biskup Zbigniew Zieliński będzie administratorem tymczasowym, do chwili, gdy Watykan wskaże nowego metropolitę szczecińsko - kamieńskiego.

- To normalna procedura w takich przypadkach – mówi ksiądz Wojciech Parfianowicz, rzecznik prasowy Kurii Biskupiej w Koszalinie.

- Biskup Zieliński nadal jest biskupem koszalińsko-kołobrzeskim. W archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej sprawuje władzę w imieniu papieża i zapewnia zwyczajne zarządzanie diecezją do czasu wyłonienia tam nowego biskupa diecezjalnego. Procedura wyłonienia następcy rozpoczęła się wraz ze złożeniem rezygnacji przez arcybiskupa Andrzeja Dzięgę – wyjaśnia ksiądz Parfianowicz.

Ile taka procedura może potrwać? Nie ma tu ściśle określonych ram czasowych, w których papież musi się zmieścić z podjęciem decyzji. Najprawdopodobniej jednak zapadanie ona w ciągu kilku najbliższych miesięcy. Mało prawdopodobne jest, że będzie nim biskup Zieliński, bo ten funkcję koszalińsko – kołobrzeskiego ordynariusza pełni zaledwie od roku.

W tle decyzji o rezygnacji z zajmowanej funkcji przez arcybiskupa Dzięgę są kontrowersje związane ze zjawiskiem tuszowania pedofilii w Kościele katolickim. W latach 2000–2021 do Nuncjatury Apostolskiej w Polsce wpłynęły co najmniej cztery zawiadomienia o zaniedbaniach abp Dzięgi w sprawach dotyczących wykorzystywania seksualnego małoletnich przez podległych mu księży w diecezji sandomierskiej i archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej.

Dziś Nuncjatura Apostolska wystosowała specjalny komunikat, w którym oficjalnie już stwierdziła, „że decyzje związane z odejściem abp. Andrzeja Dzięgi z urzędu arcybiskupa metropolity szczecińsko-kamieńskiego zostały podjęte w następstwie dochodzenia prowadzonego z ramienia Stolicy Apostolskiej w sprawie zarządzania diecezją, a w szczególności zaniedbań, o których mowa w dokumencie papieskim Vos estis lux mundi” (zawiera on normy dotyczące zwalczania nadużyć seksualnych wobec małoletnich i bezbronnych dorosłych).

Wszystko wskazuje też na to, że dochodzenie to było przyczyną, że po przyjęciu rezygnacji Watykan nie powierzył arcybiskupowi zadania kierowania archidiecezją do chwili mianowania jego następcy, ale wyznaczył do tej roli apostolskiego administratora z Koszalina.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera