Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGZ Stocznia Wojenna w Gdyni. Wmurowano kamień węgielny pod inwestycję związaną z realizacją programu „Miecznik”

Łukasz Kamasz
Łukasz Kamasz
W PGZ Stoczni Wojennej trwają intensywne prace.
W PGZ Stoczni Wojennej trwają intensywne prace. Łukasz Kamasz
Na terenie PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni wmurowano kamień węgielny pod realizowaną obecnie inwestycję. W jej ramach zaplanowano budowę nowych obiektów, a także przebudowę już istniejącej infrastruktury. Wszystko po to, aby znacznie zwiększyć zdolności produkcyjne stoczni i realizować program „Miecznik”.

Najnowocześniejsza stocznia w Polsce powstaje w Gdyni

Trwająca inwestycja sprawi, że PGZ Stocznia Wojenna będzie w stanie podołać zadaniom, jakie stawia przed nią Ministerstwo Obrony Narodowej. A to m.in. realizacja największego w historii zamówienia dla polskiego przemysłu zbrojeniowego, czyli programu „Miecznik”.

- W takim dniu nie sposób nie wspomnieć śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego - podkreślał Jacek Sasin, wiceprezes Rady Ministrów. - Ta inwestycja jest realizacją jego politycznego testamentu. Prezydent wielokrotnie i publiczne podkreślał nierozerwalność rozwoju Polski i jej bezpieczeństwa. Realizujemy dzisiaj wielki plan wzmocnienia potencjału militarnego Polski. Zwiększyliśmy wielokrotnie finansowanie polskiej armii, rozbudujemy liczebnie armię i wyposażymy ją w sprzęt, dzięki któremu będą skutecznie bronić naszej ojczyzny. To będzie jasny sygnał dla naszych wrogów, że nie warto ryzykować ataku na nas, bo jesteśmy krajem silnym, który potrafi sam się obronić. Nie zapominamy o polskiej Marynarce Wojennej, chcemy zbudować polską potęgę militarną na Bałtyku. Ta inwestycja jest ważna zarówno dla potencjału militarnego jak i gospodarczego Polski. Mamy potencjał do tego, aby odbudowywać Polskę i jej strategiczne gałęzie przemysłu. Chcemy inwestować w przemysł stoczniowy i zwiększać ilość atrakcyjnych miejsc pracy. Dzisiaj Stocznia Wojenna dostaje drugie życie. Przeobraża się w zakład który będzie nie tylko chlubą Gdyni, ale i całej Polski.

- Nie zapominamy o polskiej Marynarce Wojennej - mówił wicepremier.
- Nie zapominamy o polskiej Marynarce Wojennej - mówił wicepremier. Łukasz Kamasz

Okręty zwiększą potencjał bojowy polskiej armii, w tym będą zabezpieczać szlaki żeglugowe i infrastrukturę krytyczną. Według wstępnych szacunków fregaty kosztować mogą nawet ponad dwanaście miliardów złotych. Umowę na trzy fregaty „Miecznik” dla Marynarki Wojennej RP podpisał w 2021 roku Mariusz Błaszczak, wicepremier oraz szef MON. Głównym wykonawcą zlecenia jest właśnie gdyński zakład w ramach konsorcjum PGZ-Miecznik.

- Przemysł stoczniowy jeszcze kilka lat temu był na skraju upadku, w tym Stocznia Wojenna, wówczas Stocznia Marynarki Wojennej była w upadłości likwidacyjnej i przeznaczona na sprzedaż - mówił Marcin Horała, wiceminister funduszy i polityki regionalnej. - Lada moment mógł to kupić deweloper i byłby koniec przemysłu stoczniowego w tym miejscu. W podobnym stanie zapaści znalazła się Marynarka Wojenna. Symbolicznym tego dokończeniem było zabranie z Gdyni dowództwa Marynarki Wojennej do Warszawy. W ostatnich latach odwracamy ten trend, pojawiają kolejne zamówienia i okręty. Najważniejszym punktem odbudowy zdolności Marynarki Wojennej będzie seria fregat Miecznik, które będą budowane w Stoczni Wojennej z wykorzystaniem obiektu, pod który dzisiaj wmurowaliśmy kamień węgielny. Jeszcze w tej dekadzie fregaty zaczną spływać do Marynarki Wojennej.

W PGZ Stoczni Wojennej trwają intensywne prace.
W PGZ Stoczni Wojennej trwają intensywne prace. Łukasz Kamasz

Realizacja programu „Miecznik” (budowa trzech fregat dla Marynarki Wojennej RP) wymaga nowoczesnej infrastruktury stoczniowej. Do 2024 roku w PGZ Stoczni Wojennej wybudowane zostaną dwie nowe hale oraz budynek socjalno-administracyjny. Pojawi się również wiele nowoczesnych maszyn i urządzeń. Wszystko to sprawi, że po zakończeniu programu inwestycyjnego PGZ Stocznia Wojenna stanie się najnowocześniejszą stocznią w Polsce.

Najważniejszym zadaniem tej inwestycji niewątpliwe jest budowa hali integracji kadłubów, która będzie służyła do integracji kadłubów fregat „Miecznik” z modułów powstających zarówno w PGZ Stoczni Wojennej, jak i u partnera konsorcjum, Remontowa Shipbuilding z Gdańska. Wysokość hali - 43 m - będzie czyniła ją najwyższą halą w polskim przemyśle stoczniowym i jednym z największych tego typu obiektów w Europie.

W PGZ Stoczni Wojennej trwają intensywne prace.
W PGZ Stoczni Wojennej trwają intensywne prace. Łukasz Kamasz

- Dzisiaj już nie mówimy, tylko robimy - zaznaczał Paweł Lulewicz, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna. - Pokazujemy wszystkim postępy realizacji prac, które zaczęliśmy dwa miesiące temu. Tak naprawdę Stocznię budujemy od nowa, w oparciu o doświadczenia naszych partnerów z Wielkiej Brytanii. Co równie istotne, a co trudno pokazać, realizujemy program inwestycyjny w ludzi, dbamy o wszystko - przekwalifikowanie, podniesienie kwalifikacji, kompetencji, wejście w zupełnie inne, zautomatyzowane procesy. A do tego potrzebni są kompetentni ludzie. Bazując na naszej załodze, inwestujemy w ich rozwój.

Zakupione maszyny i urządzenia, a także wybudowana infrastruktura posłużą w przyszłości do budowy, remontów i modernizacji innych jednostek Marynarki Wojennej RP.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera