Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany kierowca wiózł maleńkie dziecko. Spowodował wypadek [zdjęcia, wideo]

Rajmund Wełnic
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca, który "na podwójnym gazie" spowodował wypadek w Sitnie koło Szczecinka. Autem jechało dwumiesięczne dziecko...W niedzielne popołudnie mieszkańców posesji przy drodze krajowej nr 20 w Sitnie koło Szczecinka postawił na równe nogi huk. - Okazało się, że samochód jadący od Szczecinka wpadł w nasze ogrodzenie i zatrzymał się na drzewie - mówi świadek.Z wstępnych ustaleń wiadomo, że kierowca stracił panowanie nad osobowym roverem, wpadł w poślizg, skosił kilka przydrożnych świerków, płot i uderzył w drzewo. Autem jechały trzy dorosłe osoby i dziecko, w tym matka dwumiesięcznego malca! Oficer dyżurny szczecineckiej policji potwierdził, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Jadący z nim mężczyzna nieskładnie tłumaczył, że nie wiedział iż kierowca jest pijany, gdy z nim wsiadał do samochodu. Na miejsce wezwano karetkę, ale matka twierdziła iż dziecku nic się nie stało, choć uderzenie było na tyle silne, że wystrzeliły poduszki powietrzne w roverze. Postępowanie w tej bulwersującej sprawie prowadzi policja.
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca, który "na podwójnym gazie" spowodował wypadek w Sitnie koło Szczecinka. Autem jechało dwumiesięczne dziecko...W niedzielne popołudnie mieszkańców posesji przy drodze krajowej nr 20 w Sitnie koło Szczecinka postawił na równe nogi huk. - Okazało się, że samochód jadący od Szczecinka wpadł w nasze ogrodzenie i zatrzymał się na drzewie - mówi świadek.Z wstępnych ustaleń wiadomo, że kierowca stracił panowanie nad osobowym roverem, wpadł w poślizg, skosił kilka przydrożnych świerków, płot i uderzył w drzewo. Autem jechały trzy dorosłe osoby i dziecko, w tym matka dwumiesięcznego malca! Oficer dyżurny szczecineckiej policji potwierdził, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Jadący z nim mężczyzna nieskładnie tłumaczył, że nie wiedział iż kierowca jest pijany, gdy z nim wsiadał do samochodu. Na miejsce wezwano karetkę, ale matka twierdziła iż dziecku nic się nie stało, choć uderzenie było na tyle silne, że wystrzeliły poduszki powietrzne w roverze. Postępowanie w tej bulwersującej sprawie prowadzi policja. Rajmund Wełnic
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się kierowca, który "na podwójnym gazie" spowodował wypadek w Sitnie koło Szczecinka. Autem jechało dwumiesięczne dziecko...

W niedzielne popołudnie mieszkańców posesji przy drodze krajowej nr 20 w Sitnie koło Szczecinka postawił na równe nogi huk. - Okazało się, że samochód jadący od Szczecinka wpadł w nasze ogrodzenie i zatrzymał się na drzewie - mówi świadek.

Z wstępnych ustaleń wiadomo, że kierowca stracił panowanie nad osobowym roverem, wpadł w poślizg, skosił kilka przydrożnych świerków, płot i uderzył w drzewo. Autem jechały trzy dorosłe osoby i dziecko, w tym matka dwumiesięcznego malca! Oficer dyżurny szczecineckiej policji potwierdził, że kierowca był pod wpływem alkoholu. Jadący z nim mężczyzna nieskładnie tłumaczył, że nie wiedział iż kierowca jest pijany, gdy z nim wsiadał do samochodu.

Na miejsce wezwano karetkę, ale matka twierdziła iż dziecku nic się nie stało, choć uderzenie było na tyle silne, że wystrzeliły poduszki powietrzne w roverze. Postępowanie w tej bulwersującej sprawie prowadzi policja.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!