Po II turze wyborów. Wielcy przegrani w regionie koszalińskim

Wielką niespodzianką zakończyła się druga tura wyborów w gminie Ustronie Morskie, gdzie przez 28 lat rządził Stanisław Zieliński. To był samorządowiec z najdłuższym stażem na tym samym stanowisku w kraju! Aż do niedzieli. Różnica 70 głosów sprawiła, że utracił władzę.

Jak Stanisław Zieliński przyjął wynik wyborów? - Byłem przygotowany i na taką ewentualność, że przegram. Szczerze mówiąc spodziewałem się, że zagłosuje na mnie trochę więcej mieszkańców Rusowa. Samego wyboru nowego wójta nie chcę komentować - powiedział nam. - Powiem tylko, że mieszkańcy wiedzą, co robią. Jerzy Kołakowski obiecywał w czasie kampanii, że jego wybór będzie oznaczał lepsze czasy dla gminy. Czas pokaże czy dotrzyma obietnicy.

Czego obawia się ustępujący włodarz? - Boję się o ciągłość trwających i realizację planowanych inwestycji. Myślę o zagospodarowaniu parku nadmorskiego, o ciągu pieszo- jezdnym do Mielna. W niedługim czasie miały też u nas powstać dwa nowe mola. Niepokoję się o inwestycje drogowe. W kampanii mój konkurent zapewniał, że ściągnie do gminy potężne unijne pieniądze. Będzie mógł się teraz popisać swoją skutecznością, choć ze sposobu w jaki zapewniał o swoich możliwościach wynika, że liczy po prostu na polityczne rozdawnictwo - mówi Stanisław Zieliński.

Czym się teraz zajmie? - Przechodzę na emeryturę. Uprawnienie mam już od dwóch lat. Odpocznę, zajmę się rodziną, chcę trochę popodróżować. Chciałbym, żeby pod rządami nowego wójta nie zepsuła się dobra opinia, jaką cieszy się nie tylko w Polsce nasza gmina. Życzę nowemu wójtowi sukcesów, a mieszkańcom, by nie żałowali swojego wyboru.

Inne niespodzianki? W gminie Mielno, gdzie bój o fotel przegrał dotychczasowy wójt Zbigniew Choiński. Nowym wójtem będzie tu Olga Roszak-Pezała.

W Koszalinie, choć przegrał, z pewnością może być dumny ze swojego wyniku kanclerz Politechniki Artur Wezgraj. Zgromadził aż 13.311 głosów - tylko o 633 mniej niż wybrany większością na prezydenta miasta Piotr Jedliński. Tym samym Artur Wezgraj dostał blisko 49-procentowe poparcie.

Miażdżącą przewagę nad przeciwnikiem Henrykiem Bieńkowskim zdobył dotychczasowy prezydent Kołobrzegu Janusz Gromek.

Powody do satysfakcji wśród wygranych może mieć Waldemar Miśko, który przez kolejną kadencję będzie rządził Karlinem. Burmistrzowi udało się obronić stanowisko, choć po pierwszej turze zrobiło się nerwowo i finał mógł być różny.

Przypomnijmy bowiem, że w pierwszej turze Waldemar Miśko otrzymał 43,47% głosów, a jego najgroźniejszy przeciwnik Robert Madejski - 40,54%.