MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Politechnika Koszalińska awansowała w rankingu

Marzena Sutryk [email protected]
Politechnika Koszalińska awansowała w rankingu uczelni wyższych.
Politechnika Koszalińska awansowała w rankingu uczelni wyższych. Archiwum
Politechnika Koszalińska zajęła 62. miejsce w rankingu uczelni wyższych w kraju. Czy są powody do zadowolenia? - Tak, bo wynik jest lepszy niż rok temu, jesteśmy wyżej o dwa miejsca - mówi rektor Tadeusz Bohdal.

Uczelnie z całego kraju były oceniane pod względem potencjału naukowego, innowacyjności, prestiżu, efektywności naukowej. warunków studiowania, brano też pod uwagę umiędzynarodowienie. Na 83 uczelnie akademickie Politechnika Koszalińska zajęła 62. miejsce.

- Czy to wynik, którym uczelnia może się pochwalić? - pytamy rektora PK Tadeusza Bohdala.
- Mnie przede wszystkim cieszy to, że poprawiliśmy ubiegłoroczny wynik. Bardzo ładnie poszliśmy do góry, jeżeli chodzi o prestiż wśród pracodawców. Ten wskaźnik wzrósł nam aż 5- krotnie. To oznacza, że lepiej przygotowujemy studentów do wejścia na rynek pracy. Zapewne wzięło się to m. in. z tego, że realizowaliśmy projekt unijny, dzięki któremu młodzi ludzie korzystali m. in. ze stażów w koszalińskich firmach. Dobrze też zostało ocenione zaplecze uczelni, zaprocentowało to, że mamy nowy campus. Doceniono także nasz potencjał naukowy. Kolejne plusy zebraliśmy za to, że na jednego pracownika uczelni przypada niezbyt duża liczba studentów. Na uznanie zasłużył także stopień informatyzacji uczelni. Wzrosła nam też ocena za wymianę zagraniczną - coraz więcej studentów przyjeżdża do nas z innych państw, a nasi z kolei korzystają z wyjazdów, rozwijamy program Erasmus. Choć to trzeba nad tym też popracować.

- Co jeszcze trzeba poprawić, biorąc pod uwagę wnioski płynące z rankingu?
- Musimy popracować nad patentami, wynalazkami - tego nam brakuje. Ale taka sytuacja wynika też z rodzaju i zakresu działalności firm, które u nas funkcjonują. Nie jest też najlepiej pod względem pozyskiwania funduszy z zewnątrz na badania.

- Teraz czas podjąć walkę o nowych studentów - za chwilę mury szkół opuszczą tegoroczni maturzyści.
- W tym roku, podobnie jak w innych latach, na nowych studentów czeka ponad 3 tysiące miejsc. I mogę zapewnić, że dla każdego chętnego znajdzie się miejsce. Mamy 28 kierunków i przy tym pozostajemy. Jest przygotowywany wniosek w sprawie utworzenia "Stosunków Międzynarodowych" oraz "Bezpieczeństwa Publicznego", ale z uwagi na procedury to plan na 2014 rok. Korzystając z okazji muszę podkreślić, że utworzony w ubiegłym roku nowy kierunek "Energetyka" bardzo dobrze został oceniony. Okazało się, że pracodawcy czekają na osoby po tym kierunku. Zgłosiła się do nas Energa Gdańsk, która chce dla grupy studentów ufundować stypendia, zorganizować staże, praktyki i chce przygotować w ten sposób przyszłych pracowników.

- Jakby Pan zachęcił młodych ludzi do studiowania na uczelni?
- Nasza uczelnia ma wciąż dobrą pozycję, jest dobrze oceniana, kształcimy studentów pod potrzeby pracodawców. Do tego tworzymy dobry klimat, poza sferą naukową jest też bogata baza studencka - każdy znajdzie miejsce w Domu Studenta. To prawda, mamy niż demograficzny, z roku na rok spada liczba maturzystów, ale z drugiej strony wciąż rośnie chęć studiowania. Dzięki temu nabór u nas utrzymuje się na stałym poziomie: plus - minus 3 tysiące osób.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!