- Jestem osobą niepełnosprawną i życie w centrum miasta to dla mnie istna gehenna. Mieszkam w kamienicy przy ulicy Połtawskiej i problemy, z którymi muszę się mierzyć, utrudniają mi normalne funkcjonowanie - zaalarmowała nas na redakcyjnym dyżurze Czytelniczka z Koszalina. - Z początkiem lata muszę zrezygnować z otwierania okien, bo trawniki otaczające kamienicę są tak upstrzone psimi kupami, że fetor wdziera się do mieszkania. Właściciele nie sprzątają po pupilach!
Koszalinianka, wychodząc z domu, często przemierza trawniki, bo... tam przynajmniej jest wystarczająco dużo miejsca, żeby osoba niepełnosprawna mogła się poruszać. - Źle zaparkowane auta, samochody na czymś, co szumnie można nazwać parkingiem. Auta na skarpie, na ziemi, na połamanych płytach przy aptece i za dyskontem. Kierowcy uprawiają tu wolną amerykankę - wszystkie chwyty są dozwolone - mówi. A kiedy już kobieta musi przejść po trawniku, omija psie „miny” i rozrzucone przez amatorów tanich trunków butelki. - To niebezpieczne, bo nie zawsze je można zauważyć. Trawniki przycinane są zbyt rzadko, a w efekcie mamy tu bardzo bujną dżunglę... - akcentuje kobieta.
Sprawdziliśmy. Faktycznie, na trawnikach sporo było śmieci, a część zieleńców konsekwentnie jest omijana przez kosiarkę. Autem, jeśli nie trzeba, lepiej się w tę część miasta nie zapuszczać... Straszą dziury w drogach, a parkowanie określa zasada dowolności.
- Parkowanie w centrum to największy problem, z którym borykamy się w Koszalinie - mówi Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej. - Również w rejonie ulicy Połtawskiej funkcjonariusze interweniują bardzo często. Postaramy się jeszcze bardziej zintensyfikować tu patrole.
Również na zielsko jest metoda. Komendant zapowiedział, że zwróci uwagę zarządcy budynku na problem i wynikające z niego skargi.
A co z niefrasobliwymi właścicielami psów? - Strażnicy średnio raz, dwa razy w tygodniu prowadzą akcję Czysty Poranek. W piątek przeprowadzili ją w centrum Koszalina, w rejonie katedry i Parku Książąt Pomorskich. Nie stosują już taryfy ulgowej - za niesprzątanie po psie grzywną zostały dziś ukarane cztery osoby - podkreślił Piotr Simiński. Komendant zaznaczył też, że przez ostatnie lata problem psich nieczystości stale się zmniejsza. - Właściciele znają swe obowiązki, wychodzą na spacer z workami. Niestety, wciąż jeszcze są osoby, które używają ich tylko wtedy, kiedy widzą w okolicy strażnika - mówi. A strażników na Połtawskiej oglądać będą częściej!
Zobacz także Straż Miejska w Koszalinie nagrała mieszkańców podrzucających śmieci
Popularne na gk24:
- Nie będzie elektrowni atomowej w Gąskach
- Otwarcie Street Workout Parku w Kołobrzegu [zdjęcia, wideo]
- Andrzej Grabowski na festiwalu Młodzi i Film [zdjęcia, wideo]
- Noc Kupały nad Trzesieckiem. Działo się! (zdjęcia)
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?