Przebudowa ulic Reymonta, Struga i Staffa w Koszalinie nie podoba się wszystkim mieszkańcom

- Z remontu ulic na osiedlu jesteśmy jak najbardziej zadowoleni, ale budowa wjazdu między sklepem SANO a przedszkolem bardzo nas zaskoczyła. A właśnie od niego rozpoczęła się inwestycja - tłumaczy nasz Czytelnik z osiedla spółdzielni "Nasz Dom". - Gdy zasięgnąłem języka, dowiedziałem się, że wjazd powstaje, bo ulica pod "Inwestprojektem" zostanie zamknięta dla ruchu samochodowego. Tyle tylko, że w Koszalinie mamy już kilka chybionych drogowych rozwiązań, po co dokładać kolejne? Według mnie, nowa droga przyczyni się do obniżenia bezpieczeństwa mieszkańców spokojnego do tej pory osiedla. Do tej pory wjazd wiódł przez środek osiedla, dość daleko od domów. Teraz to się zmieni. Auta będą kursowały pod samymi oknami. A ruch będzie duży, bo zmotoryzowani, udający się w kierunku nowo wybudowanego centrum handlowego, skrócą sobie drogę, przejeżdżając przez nasze osiedle. Rozmawiałem z wieloma mieszkańcami i nikomu budowa wjazdu przy przedszkolu się nie podoba.

Niestety, nasz Czytelnik rozmawiał pewnie z tymi sąsiadami, którzy nie przychodzą na zebrania członków KSM "Nasz Dom" i nie działają w Radzie Osiedlowej. Bo ci projekt przebudowy zaopiniowali pozytywnie.

- Tak, dokumentacja i projekt mają pozytywną opinię zarówno spółdzielni, jak i Rady Osiedla. Możemy więc zamknąć drogę pod filarami i chcemy to zrobić ze względów bezpieczeństwa. Wyjeżdżające z niej w kierunku Rokosowa samochody, tuż po skręcie znajdują się na pasach. Do tego wjazd na osiedle od ul. Moniuszki graniczy z cudem. Dlatego droga dojazdowa na osiedle będzie w innym miejscu - wyjaśnia Wiesława Dobijata, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich w Koszalinie. - Od jej budowy rozpoczęliśmy inwestycję i wiem, że pojawiły się protesty. Na razie jednak powtarzam: zgodnie z dokumentacją i projektem możemy zamknąć wjazd "pod filarami".

Mieszkańcy podpisany przez wiele osób protest skierowali do prezydenta. To miejska inwestycja, nie prywatna, a budowa nowego wjazdu nie przesądza od razu o likwidacji starego. Radzimy też, by protestujący spotkali się z Radą Osiedla i spróbowali przekonać ją do zmiany opinii.

Inwestycja

Przebudowę ulic Reymonta, Struga i Staffa wykonuje Przedsiębiorstwo Drogowo - Mostowe ze Słupska, wybrane w przetargu przez koszaliński ZDM. Koszt inwestycji, której termin realizacji mija z końcem stycznia 2010 roku, wynosi prawie 1,4 mln złotych. Drogi zyskają nową nawierzchnię, poprawiono też ich przebieg. Zakres głównych robót obejmuje także nowe chodniki, krawężniki, przebudowę sieci wodociągowej, gazowej, oświetlenia drogowego i instalacji telefonicznej.