Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Solowa płyta Przemka Olszewskiego z Koszalina. 30 minut z instrumentalną muzyką na gitarze akustycznej

Mariusz Rodziewicz
Mariusz Rodziewicz
Przemek Olszewski z jednym ze 111 egzemplarzy swojej solowej płyty
Przemek Olszewski z jednym ze 111 egzemplarzy swojej solowej płyty Mariusz Rodziewicz
Choć muzyką zajmuje się już od niemal 30 lat, to dopiero teraz ukaże się jego solowy, debiutancki album. Przemek Olszewski z Koszalina nagrał właśnie płytę, którą zatytułował „SOLO”. Oficjalna premiera już 15 października.

Przemek Olszewski znany jest w koszalińskim, i nie tylko, światku muzycznym. Urodzony w 1975 roku w Szczecinku muzyk już od ponad 20 lat - z małymi przerwami - mieszka w Koszalinie. Trafił tu, kiedy rozpoczął studia na Politechnice Koszalińskiej.

- Muzykować zacząłem już jako nastolatek. Kiedy miałem może 16 lat zacząłem grać w zespole Chudy Blues działającym przy Domu Kultury w Szczecinku - wspomina. Wtedy jeszcze grał na gitarze elektrycznej. Z czasem pozbył się jej i skupił się na instrumencie, którym posługuje się do dziś - gitarze akustycznej, samodzielnie zgłębiając tajniki gry. Najbardziej znanym zespołem, w którym grał i którego był współzałożycielem był Rzepczyno Folk Band.

Zobacz także: koncert VooVoo w Filharmonii Koszalińskiej

Mieszkańcom Koszalina znany jest z udziału w wielu muzycznych projektach. Udzielał się m.in. w Koncercie w kratę - Grunge Unplugged w Radiu Koszalin, gdzie wraz z pianistą Adamem Stefańskim towarzyszył na scenie Jackowi Barzyckiemu; w koncercie Tribute To Dime z Grzegorzem Wypychem i Remigiuszem Błaszkowem wykonywał akustyczne wersje metalowego zespołu Pantera. Także w koncercie Rock\Metal Akustycznie w pubie Graal wraz z kolegami prezentował aranżacje „bez prądu” rockowych i metalowych klasyków. Towarzyszył na scenie Radia Koszalin zespołom Raggafaya i Ivona w ich koncertach Unplugged. Obecnie gra w duecie SolidWood (z wymienionym już wcześniej Remigiuszem Błaszkowem) oraz występuje jako artysta solowy.

Zresztą jego przygoda z utworami solowymi ma już dość długą historię. - Pierwszą taką kompozycję zamieściłem na profilu Soundcloud w Internecie osiem lat temu. Do dziś opublikowałem ich ponad 20 - przyznaje Przemek. - Kiedy w maju tego roku wrzuciłem kolejną, dostałem propozycję, by utwory te zebrać i stworzyć z nich płytę.

Z propozycją wyszedł blog muzyczny GraMuzyka, który w podobnych akcjach wsparł już innych koszalińskich twórców: Macieja Trembowieckiego, Kubę Staniaka z projektem Pan Kubuś oraz zespół UC Project, wcześniej stworzył cztery części składanki „Z archiwum koszalińskiego rocka”.

- Pierwsza moja myśl była taka: które utwory wybrać? Może nagrać je na nowo, albo skomponować kolejne, by album był spójny - opowiada gitarzysta. - Ostatecznie na płycie znalazło się 10 kompozycji. Dziewięć autorskich utworów oraz jeden cover: moja interpretacja „Redemption Song” Boba Marleya.

Każdy z utworów otrzymał tytuł, kolejny numer w liczebniku porządkowym z „zaszytą cyfrą”, czyli „P1ERWSZY”, „D2UGI”, by ostatni - dziesiąty - na płycie cover miał nazwę „REDEMPT10N SONG”. Sam album ma tytuł „SOLO” i został wydany w ekopaku w 111 egzemplarzach. - Zależało mi na oszczędnej formie, która by korespondowała z muzyką - zdradza Przemek.

To 30 minut pięknej akustycznej muzyki na gitarze, w której słychać echa różnych inspiracji Przemka: od jazzu, przez flamenco, po folk. Melodie zamknięte w krótkich, piosenkowych formach zagrane są różnymi technikami. Gościnnie w jednym utworze udzielił się gitarzysta Remigiusz Błaszków.

Oficjalna data premiery płyty to 15 października. Tego dnia w Koszalińskiej Bibliotece Publicznej zorganizowany zostanie koncert promujący album. Szczegóły wkrótce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo