Stację krwiodawstwa dwa lata temu została przeniesiona tymczasowo z przychodni przyszpitalnej do pobliskiego internatu dawnego "medyka". Miało to być doraźne rozwiązanie na czas remontu poradni, ale w międzyczasie przychodnia została zagospodarowana przez prywatne firmy medyczne. Na potrzeby szpitala planowano co prawda wykorzystać jedno z pięter, ale ostatecznie i z tego zrezygnowano.
Los szczecineckiej stacji zrobił się więc mocno niepewny, bo wiadomo, że do przychodni już nie wróci.
- Mamy ponad setkę osób systematycznie oddających krew, przyjeżdżają do nas krwiodawcy z całego regionu, bo zlikwidowano stacje w Złocieńcu i Miastku - mówi szefowa PCK w Szczecinku Jolanta Zakrzewska-Dudek. Nie wyobraża sobie, aby i w Szczecinku zabrakło punktu krwiodawstwa. - Obawiam się, że wielu dawców po prostu przestanie dzielić się najcenniejszym lekiem.
W powiecie szczecineckim i kilku ościennych gminach jest blisko tysiąc krwiodawców. Nie wszyscy regularnie oddają krew, ale bez ich poświęcenia praktycznie nie można byłoby przeprowadzić żadnej operacji i transfuzji.
Starosta Krzysztof Lis uspokaja, że niepewność co do losów stacji krwiodawstwa wzięła się z planów sprzedaży dawnej szkoły medycznej z internatem jednej z prywatnych uczelni.
- Warunek był jednak taki, że uczelnia przejęłaby wszystkie budynki z użytkownikami - wyjaśnia starosta i dodaje, że ostatecznie nie udało się uzgodnić ceny i sprzedaży "medyka" na razie nie będzie.
Krzysztof Lis zapewnia, że całym sercem jest za utrzymaniem stacji. Powiat wyłożył nawet 10 tys. zł na zakup specjalistycznych foteli do pobierania krwi i pobiera symboliczny czynsz od stacji. Dodaje, że na dniach ogłoszony będzie przetarg na projekt rozbudowy szpitala i dobudowę nowych pomieszczeń nad kuchnią.
- Tam znajdzie się miejsce na stację - wyjaśnia Krzysztof Lis. Ma nadzieję, że inwestycję uda się zrealizować w latach 2011-12. Do tego czasu stacja pozostanie w internacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?