Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świątecznie na Oddziale Dziecięcym w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie

OPRAC.:
Michał Borkowski
Michał Borkowski
Świątecznie na Oddziale Dziecięcym. Przybyli kolejni goście z prezentami
Świątecznie na Oddziale Dziecięcym. Przybyli kolejni goście z prezentami Marzena Sutryk
Na Oddziale Dziecięcym w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie zrobiło się bardzo świątecznie. W piątek rano ze świeżą, pachnącą choinką oraz z prezentami zawitali tu leśnicy z terenu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku oraz przedstawiciele Służby Więziennej.

A dokładniej – przyjechali leśnicy z Nadleśnictwa Manowo oraz z RDLP w Szczecinku, a wraz z nimi mundurowi ze Służby Więziennej z Okręgu Koszalińskiego z mł. chor. Cezarym Sierzputowskim na czele – to on był inicjatorem wspólnej akcji dla małych pacjentów Oddziału Dziecięcego.

- Przyjeżdżamy tu od kilku lat – mówi Cezary Sierzputowski. - W akcję włączają się funkcjonariusze z całego okręgu. Co roku przyjeżdżamy, ubieramy choinkę, przywozimy też prezenty dla dzieci. Te akcje dają nam dużo radości i satysfakcji, gdy widzimy szczęście na buziach dzieci. Ale pamiętajmy, że bez ludzi, z którymi na co dzień pracujemy, tych akcji by nie było. To oni wszyscy – nasze koleżanki i koledzy – odpowiadają na nasz apel i działają, przygotowują prezenty.

Wśród gości z prezentami był też Nadleśniczy Nadleśnictwa Manowo Piotr Nowak, który przywiózł choinkę dla Oddziału Dziecięcego. Drzewko stanęło w świetlicy, a po chwili w jego ubieranie włączyli się nie tylko nasi goście, ale też mali i nieco starsi pacjenci oraz ich rodzice, a także personel Oddziału. Zapachniało świętami…

- Świąteczny czas sprzyja takim gestom. Chcemy pomagać, a skoro mamy takie możliwości, to działamy razem ze Służbą Więzienną – mówi Nadleśniczy Piotr Nowak. - Postaraliśmy się o choinkę i prezenty, by dzieci, które spędzają świąteczny czas w szpitalu, miały odrobinę innych, lepszych wspomnień, by nie myślały tylko o chorobach.

- To bardzo miły gest – komentuje Anna Iwanisik, Pielęgniarka Oddziałowa. - Uwielbiam ten czas, gdy odwiedzają nas dobrzy ludzie. Jest wesoło, radośnie, dzieci bardzo się cieszą. To dla nas duże wsparcie. Miesięcznie przebywa na naszym oddziale około 200 dzieci. W tym czasie trzeba je czymś zająć, zainteresować, odwrócić uwagę od choroby, a prezenty, które dostaje oddział, bardzo w tym pomagają.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera