Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek: Autobusem na Mysią Wyspę

Rajmund Wełnic [email protected]
Lato 2009. Mysia Wyspa z roku na rok staje się coraz chętniej odwiedzanym zakątkiem Szczecinka – jest tu pomost, boisko do siatkówki plażowej, ognisko, plac zabaw, kąpielisko i zadaszony bar.
Lato 2009. Mysia Wyspa z roku na rok staje się coraz chętniej odwiedzanym zakątkiem Szczecinka – jest tu pomost, boisko do siatkówki plażowej, ognisko, plac zabaw, kąpielisko i zadaszony bar. Rajmund Wełnic
Szczecinecka Komunikacja Miejska przymierza się do uruchomienia połączenia autobusowego z Mysią Wyspą. Linia do coraz popularniejszego miejsca rekreacyjnego działałaby w czasie wakacji.

W tej chwili dotarcie na Mysią Wyspę na drugiej stronie jeziora Trzesiecko możliwe jest albo na pokładzie tramwaju wodnego (ewentualnie taksówki wod-
nej lub własnej łódki) lub drogą od strony dzielnic
Świątek i Trzesieka. To jednak dość spory dystans, licząc z centrum Szczecinka jakieś 7 kilometrów. W tych dniach zakończyła się budowa odcinka ulicy Żeglarskiej od strony Trzesieki. Obecnie można więc dojechać na miejsce szeroką i wygodną (choć wykonaną kruszywa) drogą przez las od strony Trzesieki lub Świątek.
Odległość nadal jednak pozostaje problemem.
- Najgorzej jest z powrotem z Mysiej Wyspy w godzinach wieczornych, po koncertach lub innych imprezach - przyznaje jeden z bywalców tego urokliwego zakątka.
Stąd szczecinecka Komunikacja Miejska dogrywa ostatnie szczegóły uruchomienia linii autobusowej na Mysią Wyspę.
- Na 90 procent ruszymy w piątek, 28 czerwca, o godzinie 16.30 - mówi Włodzimierz Tosik, szef połączonych zarządów KM i PKS. - Autobusy będą kursować w piątkowe popołudnia oraz cały dzień w soboty i niedziele.
Przewoźnik dogrywa jeszcze szczegóły rozkładu jazdy. Szef firmy mówi, że autobusy będą jeździć co dwie godziny. Najpewniej 20-osobowy bus na podwoziu volkswagena albo większy autobus MAN (ale w krótszej wersji niż te jeżdżące na ulicach Szczecinka).
Wiele zależy od zainteresowania pasażerów połączeniem. Autobusem nie uda się także dojechać na samą Mysią Wyspę, bo kilkusetmetrowy odcinek łączący ją z nową drogą jest zbyt wąski. Pojazd zatrzyma się przy skrzyżowaniu i nad jezioro trzeba będzie kawałek dojść. Bo wbrew swojej nazwie, Mysia Wyspa wyspą nie jest. Można na nią dotrzeć groblą.
Lata świetności Mause Insel przeżywała przed wojną, gdy działała tu restauracja mogąca pomieścić ponad tysiąc osób, w większości w plenerze. Po wojnie lokal popadł w ruinę i dopiero od kilku lat miasto stara się przywrócić życie Mysiej Wyspie. - Zastanawiamy się jeszcze, czy autobusy będą jeździć od strony Trzesieki, czy Świątek, choć raczej skłaniamy się do tego drugiego wariantu - mówi Włodzimierz Tosik. - Do ustalenia jest też, czy autobusy będą jechać z miasta, czy też rozpoczną kurs z okolic ulicy Szczecińskiej. Bilet będzie prawdopodobnie kosztował 3 złote, czyli tyle, ile na normalną linię autobusową. Wszak Mysia Wyspa leży w granicach administracyjnych Szczecinka. d

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!