Szczecinek: Żłobek na osiedlu Koszalińska

Ratusz w Szczecinku rozstrzygnął właśnie przetarg na remont i adaptację dawnej poradni lekarskiej na osiedlu Koszalińska na nowy żłobek. - Wpłynęły dwie oferty: jedna na 556 tysięcy zł, druga na 680 tys. zł - mówi wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak. Wybrano tańszą ofertę firmy Kazbud, która już na dniach powinna rozpocząć pracę. Dodajmy, że Szczecinek z rządowego programu "Maluch" wspomagającego m.in. tworzenie placówek dla najmłodszych, dostał 237 tys. zł dotacji. Termin ukończenia remontu wyznaczono na połowę listopada. Żłobek powinien więc ruszyć od stycznia - lutego 2013 roku.

W nowym żłobku przy ulicy Koszalińskiej mają w założeniu powstać dwie grupy dla dzieci w wieku od roku do 3 lat. Miejsc będzie 32. Cały lokal zostanie dostosowany do potrzeb i wymogów brzdąców, powstanie także mały ogródek z placem zabaw. Miasto wcześniej zrobiło rozpoznanie, ilu rodziców gotowych byłoby posłać swoje małe pociechy do żłobka. Taką ankietę już półtora roku temu, ale wówczas chodziło o sprawdzenie, czy po kilkunastoletniej przerwie żłobek w Szczecinku cieszyłby się zainteresowaniem. Odpowiedziało 128 rodzin. Z tego aż 122 napisało, że posłałoby swoje najmłodsze dzieci do żłobka, a tylko 6, że tego by nie zrobiło.

Teraz, dość nieoczekiwanie na wiosenną ankietę ratusza na podobny temat odpowiedziało zaledwie 8 rodzin (w tym jedna podwójnie). Władze miasta - oprócz informacji o liczbie chętnych rodziców - chciały ustalić, ilu z nich mogłoby być objętych projektem dofinansowania kosztów pobytu dziecka w przedszkolu. Warunkiem pozyskania pieniędzy z konkursu na fundusze unijne jest zadeklarowanie powrotu do pracy po przerwie związanej z urodzeniem lub wychowaniem dzieci. Dotyczy to rodziców, których dzieci w momencie uruchomienia żłobka będą miały do roku do 3 lat (a więc też mam będących teraz dopiero w ciąży) po urlopie macierzyńskim, wychowawczym lub okresie bezrobocia.

- Oprócz wniosku o dofinansowanie remontu złożyliśmy także wniosek o dotacje na opłacenie pobytu dzieci, których rodzice wracają na rynek pracy - wyjaśnia Marcin Wilk, szef wydziału rozwoju w magistracie. Dotacja pozwoliłaby de facto, aby rodzice wracający do pracy (Szczecinek stara się o pomoc dla 12 dzieci) w ogóle nie ponosili kosztów pobytu pociechy w żłobku. W lipcu okaże się, czy miasto dostanie te pieniądze.

Dopiero wtedy ogłoszony zostanie konkurs na podmiot, który będzie prowadzić nowy żłobek. Miasto nie zamierza tworzyć własnego żłobka, wynajmie pomieszczenia przy Koszalińskiej firmie, która zaoferuje najlepsze warunki i zleci jej prowadzenie żłobka. Dopiero wtedy zostanie ogłoszony nabór do żłobka i ustalone jego zasady.

Przypomnijmy, że z początkiem tego roku miasto uruchomiło dotacje ze swojego budżetu na dofinansowanie pierwszej grupy żłobkowej w Przedszkolu "Tęcza". W tym roku to w sumie blisko 70 tys. zł, czyli 300 zł miesięcznie na dziecko. Dzięki temu rodzice płacą mniej, około 220 zł plus koszty wyżywienia.