Fakty są takie: szpital w Białogardzie, którym do tej pory zarządzała spółka samorządowa, należąca do powiatu, został właśnie przejęty, już oficjalnie, przez prywatną spółkę Centrum Dializa z Sosnowca. Nowe kierownictwo natychmiast przystąpiło do reorganizowania lecznicy. Proces ma potrwać kilka miesięcy. Umowa dzierżawy została jednak zawarta na 30 lat.
CD będzie płacić spółce powiatowej miesięczną dzierżawę, kilkaset tysięcy złotych, ale na początek wpłaciło od razu ponad 2 miliony złotych swoistego zabezpieczenia. CD wykupuje też cały sprzęt medyczny, niezbędny do funkcjonowania szpitala. To kolejne 2 miliony złotych. Pieniądze, wraz z przyznanym spółce powiatowej kredytem, posłużą do spłacenia jej wierzycieli. Wyjaśnijmy, długi to już ponad 20 milionów złotych. Na ich spłatę posłuży także przyznany przez Agencję Rozwoju Przemysłu kredyt w wysokości około 15 mln złotych.
Tomasz Hynda, starosta białogardzki, przyznaje, że zwolnienia są nieuniknione, przewidywało to już wstępne badanie kondycji finansowej lecznicy. - Na 500 zatrudnionych tu osób aż 20 procent było na długotrwałych zwolnieniach lekarskich, a szpital funkcjonował. Większość z tych, którzy odeszli, miała prawo do emerytury lub prawo do świadczeń przedemerytalnych. Z wieloma nie przedłużono umów na czas określony. Szpital ma jednak ważny kontrakt z NFZ i na pewno będzie go realizował.
Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych rozwiązał się sam, Solidarność jeszcze trwa i czeka na ruchy kadrowej nowego zarządzającego.
Co dalej ze szpitalem w Biało-gardzie? Właśnie dokonała się zasadnicza zmiana w systemie zarządzania lecznicą: to już nie jest instytucja samorządowa, ale kierowana przez prywatną spółkę. Nowe kierownictwo jest już na miejscu. Pracownicy na razie czekają, choć przyznają, że obawy są ogromne.
- Zasadniczy zarzut do nowego dyrektora jest taki, że on nie zauważa, że istnieje związek Solidarność w szpitalu, który skupia 90 osób - mówi Wiesław Haik, szef Solidarności w szpitalu. - Nie informuje się nas o niczym. Na razie jednak czekamy, obserwujemy rozwój wydarzeń. W tej chwili mamy tylko kilka niepotwierdzonych informacji, które będziemy chcieli zweryfikować.
Nowym dyrektorem białogardzkiej lecznicy jest Bartosz Besser, były dyrektor szpitala w Łasku w województwie łódzkim. Wczoraj nie udało nam się z nim porozmawiać, ale na kilka kwestii udzielił odpowiedzi radnemu miejskiemu Robertowi Borkowskiemu. Poinformował więc go - relacjonuje nam radny - że rzeczywiście, zostaną wprowadzone redukcje etatów. Przewidywał to już audyt, który zleciło starostwo. Dyrektor zdradził, że w pierwszej kolejności zwolnienia dotkną pracowników administracji, ponieważ dzierżawiąca szpital spółka Centrum Dializa ma swoje centrum administracyjne i księgowość w Sosnowcu.
Zapewnił, że jego spółka nie chce i nie zamierza likwidować żadnych oddziałów i ma ważny kontrakt z NFZ, a to oznacza, że pacjenci mogą spać spokojnie. Rozumie niepokój wśród załogi, ale przypomniał, że Centrum Dializa wydzierżawiła szpital na 30 lat i ma długookresowe plany. Zauważył, że szpital był w fatalnej kondycji finansowej, w grudniu szpitalna spółka powiatowa nie miała nawet pieniędzy na wypłaty. Zapewnił, że będzie budowany nowy blok operacyjny, jednak nie w tym zakresie, w jakim było to robione obecnie. Według niego koszty można obciąć o ponad 60 procent.
Dodał, że redukcje etatów będą wprowadzane stopniowo. Docelowo szpital ma działać tylko na ul. Chopina. Nieruchomości przy ul. Szpitalnej mają być opuszczone.
Popularne na gk24:
- Pożar lokali zastępczych przy ulicy Słowiańskiej. Jedna ofiara [nowe zdjęcia, wideo]
- 14-latek w stanie krytycznym. Prawdopodobnie zażył dopalacze
- Nagroda za... brak ITS w Koszalinie
- Studniówki 2016
- Koszmarna śmierć w Rogowie koło Białogardu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?