W sobotę na Twitterze szef MSWiA napisał, że oczekuję od właścicieli tzw. pokojów gier, aby do czasu zakończenia kontroli powstrzymali się od prowadzenia swojej działalności. „Przypominam o konsekwencjach prawnych grożących za spowodowanie zagrożenia utraty zdrowia i życia” - dodał.
Podkreślił jednocześnie, że polecił komendantom policji i straży pożarnej oraz pracownikom ministerstwa analizę obowiązujących przepisów prawnych, regulujących prowadzenie działalności gospodarczej typu escape room.
„Będę rekomendował zmianę tych przepisów. Już po wstępnych kontrolach widać, że część z tych #escaperoom zostało zarejestrowanych jako zwykła działalność gospodarcza. Właściciele muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia. Tym bardziej, że szczególnie narażone mogą być dzieci" - ocenił Brudziński. Przestrzegł też właścicieli pokojów zabaw, by liczyli się z konsekwencjami prawnymi za spowodowanie zagrożenia zdrowia i życia. „Tym bardziej, że szczególnie narażone mogą być dzieci” – dodał.
Kontrole w całej Polsce trwają. Zostały zlecone po tragedii, do której doszło w piątek, 4 stycznia, w escape roomie przy ul. Piłsudskiego w Koszalinie. Uczennice trzeciej klasy gimnazjum miały rozwiązywać zagadki, by wydostać się z pokoju. Zabawą tą chciały uczcić urodziny jednej z nich. Na ucieczkę nie miały szans – w pomieszczeniu obok wybuchł pożar, którego prawdopodobną przyczyną jest rozszczelnienie instalacji gazowej. Nastolatki zatruły się tlenkiem węgla. Zginęły na miejscu.
Podczas kontroli mundurowi mają sprawdzić m.in. wyposażenie pokoju ucieczki w sprzęt gaśniczy, skontrolują wymagane okresowe przeglądy instalacji. Przede wszystkim ocenią możliwe drogi ewakuacji. W escape roomie przy ul. Piłsudskiego w Koszalinie był z tym problem.
– Pokrzywdzone, pięć piętnastoletnich dziewcząt, samodzielnie nie mogły opuścić pomieszczenia – wskazał Ryszard Gąsiorowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie.
- Idea pokoju zabaw polega na tym, że drzwi do niego można otworzy tylko wtedy, gdy rozwiąże się zagadki. Należy jednak pamiętać, że osoby prowadzące działalność gospodarczą muszą sprawować pieczę nad zabawą i ochraniać jej uczestników – podkreślił.
- Do tragedii doszło na skutek niezapewnienia właściwej ewakuacji. Nie zapewniono bezpieczeństwa osobom, które się tam znajdowały – potwierdził w sobotnie przedpołudnie komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Leszek Suski.
Tragiczny pożar w Koszalinie. Strażacy stwierdzili wiele zaniedbań
Prokuratura prowadzi w tej sprawie śledztwo. Na razie nikt nie usłyszał zarzutów. Czynności są prowadzone w kierunku spowodowania pożaru skutkującego śmiercią osób. Czyn ten zagrożony jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.
Zobacz także Rzecznik zachodniopomorskiego komendanta PSP Tomasz Kubiak o kontrolach w escape roomach
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?