Tutaj stanie pomnik "Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy"

Sprawa jest gorąca od dłuższego czasu. Prezydent miasta Piotr Jedliński zdecydował bowiem, że z uwagi na przebudowę placu przed ratuszem posadowiony na Rynku Staromiejskim pomnik trafi w inne miejsce. I, mimo interwencji i apelu ze strony grupy mieszkańców (zebrano ok. 4 tys. podpisów w tej sprawie) oraz działaczy SLD-UP - prezydent jest nieugięty.

- Lokalizacja pomnika "Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy" została wyznaczona przez zespół architektów - wyjaśnia wątpliwości naszych Czytelników Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. - Oczywiście monument nie będzie się znajdował na parkingu, który jest w tym miejscu bardzo potrzebny i wykorzystywany ma być m.in. jako parking dla amfiteatru i będącego na ukończeniu nowego obiektu Filharmonii Koszalińskiej.

- Przenosiny pomnika związane są z potrzebą przebudowy "serca" miasta, co zdaniem wielu koszalinian jest koniecznością - wyjaśnia dalej rzecznik. - Koncepcja zagospodarowania Rynku Staromiejskiego ma sprawić, że centrum Koszalina będzie bardziej przyjazne dla mieszkańców oraz turystów.

Wyeksponuje zalety Koszalina i sprawi, że nasze miasto będzie miało nowocześniejszy wizerunek niż obecnie. Intencją pana prezydenta Piotra Jedlińskiego jest przeniesienie pomnika w inne, równie honorowe i lubiane przez mieszkańców miejsce, jakim są okolice amfiteatru. Znajdzie się tam w godnym sąsiedztwie Pomnika Więzi Polonii z Macierzą, obelisku gen. Kazimierza Pułaskiego oraz tablicy upamiętniającej wielkiego polskiego patriotę - Ignacego Jana Paderewskiego.

Do końca lutego ratusz czeka na zleconą do wykonania dokumentację dotyczącą przebudowy Rynku oraz przenosin pomnika. Na tej podstawie będzie można ogłosić przetarg na wykonawcę. To na jego barkach będzie też spoczywać problem przeniesienia monumentu. - Chcemy, by sprawy związane z wyborem wykonawcy zostały załatwione jeszcze w pierwszym półroczu, a więc do czerwca - dodaje Robert Grabowski. - Pierwszą sprawą, którą zajmie się wybrany wykonawca, to będą właśnie przenosiny pomnika.

W tym roku na remont Rynku miasto przewidziało 3,5 mln złotych. Na tym nie koniec, miasto chce stara się o dofinansowanie przebudowy - co z tego wyjdzie, trudno przewidzieć; już raz taka próba zakończyła się porażką (za czasów, gdy wiceprezydentem był Adam Szałek). Jedno jest pewne: prezydent Piotr Jedliński chce, by Rynek Staromiejski (a więc pawilon, fontanna, nowe zagospodarowanie wokół) był gotowy w czerwcu - lipcu przyszłego roku.