Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Twarzą do Trzesiecka. Szczecinek z nową-starą plażą [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Sobotni wieczór na szczecineckim kąpielisku miejskim z zespołem Cree, już w następny weekend ze swoim Projektem Plaża zawita tu telewizja TVN.
Sobotni wieczór na szczecineckim kąpielisku miejskim z zespołem Cree, już w następny weekend ze swoim Projektem Plaża zawita tu telewizja TVN. Rajmund Wełnic
Od soboty Szczecinek oficjalnie ma unikatowe kąpielisko, a w kolejce po unijne dotacje czekają już zabytkowe przebieralnie i przystań zamieniana właśnie w centrum rewitalizacji jezior. Choć z budową zespołu pomostów na popularnej plaży Lechia zdążono na początek wakacji i już od kilkunastu dni kąpielisko było dosłownie oblężone, to w sobotę oficjalnej inauguracji dokonał marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz Fetę z tej okazji zakończył koncert zespołu Cree Sebastiana Riedla, który przy okazji odkrył dla Szczecinka zupełnie nowe możliwości, jakie dają platformy nowych pomostów. Kto by się spodziewał, że świetnie sprawdzą się, jako scena, a molo posłuży za widownię? No, ale jednak głównie ma służyć amatorom wodnych szaleństw. Jeszcze rok temu Lechia miała poważny problem - stare i rozwalające się pomosty trzeba było kilka lat temu rozebrać. Dziś nad jeziorem Trzesiecko powstał jedyny na Pomorzu Zachodnim basen na otwartym akwenie (jest 6 torów), sieć pomostów, taras słoneczny i zadaszony taras spacerowy. Kosztowało to 1,6 mln zł, z czego 75 procent dołożył samorząd wojewódzki z unijnych dotacji. - 100 lat temu takich kąpielisk było dużo - Olgierd Geblewicz nawiązywał do poniemieckich, drewnianych przebieralni, jakie cudem ocalały przy plaży. - Teraz praktycznie ich nie ma, więc dobrze byłoby je odrestaurować. To jasny sygnał, że Szczecinek może liczyć na pieniądze, jakie zostały z inwestycji (kosztorys opiewał na 2,2 mln zł) na renowację mocno już sfatygowanych przebieralni. - Obiekty przebieralni, hangaru na sprzęt, czy dawnej restauracji rybnej dobrze wyglądają z daleka, bo trzymają się na niebieskiej farbie - mówił burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas. - Postaramy się znaleźć formułę, aby pieniądze z tej i innych "końcówek" rozmaitych projektów jakie wciąż się pojawiają zdążyć wydać - marszałek nie ukrywał, że trzeba się z tym spieszyć, bo na wydanie tej puli unijnych dotacji zostało zaledwie półtora roku. Liczy też na to szczecineckie starostwo, które ma kłopot na przebudowie przystani w centrum edukacji ekologicznej i rewitalizacji jezior. Jak już informowaliśmy, inwestycja warta 6,6 mln zł zdrożeje o 750 tys. zł, bo już na placu budowy okazało się np. że sypie się więźba dachowa. - Będzie konkurs na energię odnawialną i mam nadzieję, że wniosek starostwa przejdzie procedurę aplikacyjną i dofinansowanie na to centrum dostanie - deklarował Olgierd Geblewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!