- Początek sezonu żeglarskiego oznacza, że mamy w porcie pierwszych gości. Stoi jacht niemiecki, stoi jacht holenderski, mamy kilka jachtów polskich. Oznacza to też, że zaczęli stawiać swoje jednostki rezydenci, czyli żeglarze, którzy będą korzystali z naszych usług przez cały sezon - mówi Waldemar Śmigielski, dyrektor zarządu portu Darłowo.
Do dyspozycji żeglarzy i motorowodniaków zaglądających do Darłowa są w sumie dwa miejsca, dwie mariny. W głównej - przy ulicy Conrada przygotowanych jest 67 miejsc postojowych. Jest też basen rybacki, w którym może cumować kilkanaście jednostek.
- W sumie w Darłowie jest około 80 miejsc, z czego około 50 zajętych jest przez rezydentów, 30 miejsc jest wolnych dla gości, którzy przypływają do nas z kilkudniowymi wizytami - dodaje dyrektor. Pobyt w darłowskiej marinie uzależniony jest od długości łodzi, ale średniej wielkości 12-metrowa jednostka płaci za pobyt dobowy 45 złotych plus 5 złotych od każdego członka załogi. Pomosty wyposażone są w prąd i wodę bieżącą, w budynku mariny skorzystać można z pełnego zakresu usług socjalnych: są łazienki, prysznice, pralnie. Do dyspozycji żeglarzy jest również hol z telewizorem i z siecią wifi.
Działająca od trzech lat marina z każdym rokiem notuje rekord liczby gości. W ubiegłym roku było to 611 łodzi, w tym roku zacumować ma tu ponad 700, co daje liczbę około 3 tysięcy żeglarzy.Darłowski port jest portem przejściowym dla żeglarzy płynących wzdłuż polskiego wybrzeża, którzy „przeskakują” z Kołobrzegu przez Darłowo do Ustki i dalej lub w odwrotną stronę.
- Większość gości spędza tu 2-3 dni, a pobyt generalnie polega na zwiedzaniu miasta. Praktycznie każdy zagraniczny jacht i coraz więcej polskich wiezie ze sobą 2-3 rowery składane, po to, by wyruszyć na rowerowe wycieczki - podkreśla dyrektor Śmigielski.Największą imprezą planowaną podczas zbliżającego się sezonu będzie tak zwany Portfish Day, który odbędzie się 20 sierpnia. Będzie to duży, całodniowy festyn żeglarsko-rybacki utrzymany w formie targu rybnego i koncertów muzycznych.
111 zawodników reprezentujących trzy kraje: Polskę, Niemcy i Luksemburg wzięło udział w rozgrywanych w Darłowie XXXIV Międzynarodowych Morskich Mistrzostwach Polski w Łowieniu Na Przynęty Sztuczne z Łodzi Dryfujących. Zwyciężyła drużyna Centrum Wędkarstwa Morskiego Ustka zdobywając 5537 punktów. Drużyna w składzie: Juliusz Bernat, Mariusz Getka i Marek Przybylak złowiła 105 ryb. Pierwszym wicemistrzem został I Team Okręgu Mazowieckiego, który złowił 108 ryb zdobywając 5613 punktów. Tytuł drugiego wicemistrza wywalczyła druga drużyna Okręgu Mazowieckiego, która złowiła 70 ryb zdobywając 3754 punkty. Kolejne miejsca zajęli: Stornia Poznań II Team, Konger 2 Żoliborz, Siódemka Warszawa I Team. W klasyfikacji indywidualnej zwycięstwo odniósł Tomasz Kosiński okręg mazowiecki I team. Srebrny medal otrzymał Juliusz Bernat z CWM Ustka. Brąz wywalczył Mariusz Getka z CWM Ustka. Kolejne miejsca: Piotr Nowakowski- Siódemka Warszawa, Marek Przybylak - CWM Ustka, Maciej Ponichtera mazowiecki PZW.
Popularne na gk24:
- Szokujące znalezisko na wysypisku w Sianowie. To prawdopodobnie zwłoki noworodka
- Matka sześciorga dzieci bez pieniędzy z 500+. Przez zajęcie komornika ze Szczecinka
- W lesie pod Mołotwem znaleziono skarb [zdjęcia]
- Pożar w Polanowie - palił się las na Górze Warblewskiej [ZDJĘCIA]
- Sześć lat śpi w namiocie, w lesie pod Koszalinem i ma już dość
- Plebiscyt "Mama, Tata i ja". Wybieramy najpiękniejsze zdjęcie rodzinne
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?