W wyniku reformy oświaty większość rodziców zdecydowała się pozostawić 6-latki w przedszkolach. Jednocześnie gminy stanęły przed obowiązkiem zapewnienia miejsc dla 4- i 5-latków. To sprawiło, że w niektórych przedszkolach zaczęło brakować miejsc.
W Przedszkolu Publicznym w Złocieńcu wprowadzono więc system zmianowy. Dwie grupy sześciolatków - 20 i 25 dzieci, przychodzą do przedszkola na godzinę 13.00. - Gdy mają religię, kończą o 18.30 - mówi mama jednego z nich. - Teraz jeszcze jest jasno, ale nie chcę myśleć co będzie zimą - dodaje. Rodzice pracujący każdego dnia muszą kombinować, jak zaprowadzą dziecko do przedszkola i jak je odbiorą. Nieważne, że popołudniami siedzą w domach i mogą zajmować się dziećmi - 6-latki mają obowiązek przedszkolny i już.
Problemem dla rodziców jest również fakt, że z racji odbywających się zajęć grup porannych, nie mogą oni odprowadzać dzieci do sal, a jedynie do przedsionka, z którego są odbierane przez pracowników przedszkola i prowadzone do szatni. - Nie każde dziecko jest przyzwyczajone do przedszkola, samodzielne. To dla nich dodatkowy stres - mówią rodzice.
- To było jedyne możliwe rozwiązanie - mówi burmistrz Złocieńca Krzysztof Zacha-rzewski o systemie zmianowym. W Złocieńcu działa również Przedszkole Prywatne, jednak i tam brakuje już miejsc.
Więcej o złocienieckich sześciolatkach już w piątek w „Głosie Drawska”.
Popularne na gk24:
- Pierwszy w historii McDonald's w Koszalinie zamknięty
- Kolporter ulotek załatwił się na klatce schodowej [wideo]
- Stracił pracę za obrazę muzułmanina
- W Szczecinku kupują meble, a mieli przepić 500+...
- Wypadek pod Tychowem. Cztery osoby ranne [zdjęcia]
- Festiwal Na Fali w Koszalinie za nami [wideo, nowe zdjęcia]
- Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?