Wicelider był za mocny. Mocno nieskuteczna Gwardia

Choć gospodarze od początku próbowali znaleźć drogę do bramki, to robili to albo nieskutecznie, albo kunszt bramkarski pokazywał Artur Gawlik. Nielbie nie trzeba było wiele, by objąć prowadzenie. To trwało jednak krótko i to gospodarze przejęli inicjatywę (3:1 w 5. minucie). Przewaga podopiecznych trenera Piotra Stasiuka stopniała błyskawicznie, a goście wrzucili drugi bieg. Skutecznością popisywał się głównie Paweł Gregor, jeden z groźniejszych zawodników ligi. Na gwardzistach nie zrobiło to jednak większego wrażenia, a gra się wyrównała (5:5 w 12. minucie).

Z upływającymi minutami coraz wyraźniej zaczęła rysować się przewaga przyjezdnych, także dzięki temu, że skuteczność nie sprzyjała koszalińskim szczypiornistom, którzy albo obijali słupki (w przekroju całego spotkania trzykrotnie), albo nie trafiali z rzutów karnych (dwa niewykorzystane przy jednym trafionym; Nielba rzuciła cztery karne, raz spudłowała), albo wręcz nie potrafili wycelować do pustej bramki (dwie zmarnowane szanse pod koniec drugiej połowy). Mijały więc kolejne minuty, a Gwardia nie mogła się wstrzelić, a ekipa z Wągrowca osiągnęła, schodząc do szatni, bezpieczną przewagę.

Z początkiem drugiej odsłony gwardziści zaczęli odrabiać straty, lecz nadal przewaga Nielby była znaczna. Wicelider I ligi bez większych trudności kontrolował sytuację na parkiecie. Duża nieskuteczność rzutowa gospodarzy w znacznej mierze sprawiła, że rywale utrzymywali bezpieczny dystans, nawet jeśli momentami zwalniali obroty. Pod koniec brakowało też opanowania, bo z czerwonymi kartkami przedwcześnie parkiet opuścili Adam Laskowski i Michał Hertig. A przecież wcale nie musiało tak być, Nielbę tego dnia można było bardziej postraszyć. Ostatecznie niespodzianki nie było, wygrał faworyt, a Gwardia znów musiała obejść się smakiem i swej szansy na punktowanie szukać w kolejnych meczach.

Gwardia Koszalin - Nielba Wągrowiec 21:28 (7:15)
Gwardia: Bugaj, Gryzio - Mróz, Karnacewicz 4, Urbański 1, Dzierżawski 2, M. Kamiński, Hertig, Tałaj 2, Szymko, Niedzielak 6, Tołłoczko 1, Laskowski 2, Jakutowicz 3, Kiciński.
Nielba: Gawlik, Malczewski - Gregor 7, Gąsiorek 4, Świerad 4, Smoliński 3, Adamski, Karczewski, Hoffman 2, Widziński 2, Witkowski 2, Pietrzkiewicz 2, Skrzypczak 2.

Zobacz także: Magazyn Sportowy GK24

POLECAMY:

Śmiertelny wypadek między Podczelem i Bagiczem. Nie żyje jedna osoba

Wataha wilków na dobre zadomowiła się w okolicy Mostowa

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego