MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Większość drzew pozostanie. Urząd nie zgadza się na wycinkę

Krzysztof Bednarek [email protected]
Przy ul. Sobieskiego drzewa rzeczywiście rosną w chodniku. Nie jest to jednak ruchliwa ulica, a chodnik jestna tyle szeroki, że powinno na nim wystarczyć miejsca i dla drzew, i dla przechodniów.
Przy ul. Sobieskiego drzewa rzeczywiście rosną w chodniku. Nie jest to jednak ruchliwa ulica, a chodnik jestna tyle szeroki, że powinno na nim wystarczyć miejsca i dla drzew, i dla przechodniów. Krzysztof Bednarek
Zarząd Dróg Powiatowych chciałby wyciąć wszystkie drzewa przy ulicy Sobieskiego i Kolejowej. Na wycinkę dorodnych okazów nie zgadza się Urząd Miejski.

Sprawa ma związek z planowanym w tym roku kapitalnym remontem części ul. Obrońców Westerplatte, o którym już informowaliśmy. Natomiast w przyszłym roku nowy asfalt i chodniki zaplanowano na ul. Sobieskiego i na ul. Kolejowej. W obu przypadkach inwestorem jest Zarząd Dróg Powiatowych, a gmina dokłada się do remontu.

Właśnie przygotowywana jest dokumentacja na remont ul. Kolejowej i Dworcowej. Do Urzędu Miasta wpłynął wniosek ZDP o zgodę na wycinkę wszystkich drzew znajdujących się w pasie drogowym. Chodzi o rosnące wzdłuż tych ulic dorodne lipy i kasztanowce.

O planowanej wycince dowiedzieliśmy się od mieszkańców. Zapytaliśmy o to burmistrza Drawska Pomorskiego Zbigniewa Ptaka.

- Rzeczywiście, wpłynął wniosek na wycinkę chyba 25 drzew. My nie wyrażamy na to zgody. Moi pracownicy, ze względu na zły stan sanitarny i bezpieczeństwo, zakwalifikowali do wycinki jedynie sześć drzew w tym rejonie - powiedział nam.

Co na to wnioskodawca, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Drawsku Pomorskim Zbigniew Kot?

- Jeżeli urząd nie zgadza się na wycinkę, to trudno. Drzewa będą rosły pośrodku chodnika. Będzie trudno przejść. Matki z wózkami będą miały problemy - odpowiedział.

Wróćmy jeszcze na chwilę do zapowiadanego przez nas remontu ul. Obrońców Westerplatte i mostu na rzece Drawie przy Szkole Podstawowej. Inwestycja kosztować ma około 1,5 mln zł. Starostwo i Urząd Miejski wyłożą z kasy po 402 tys. zł. Pozostała kwota to dotacja z budżetu państwa. Prace miały rozpocząć się już w lipcu, a zakończyć się do 31 października. Jednak pracownicy spółki Arbet ze Stargardu Szczecińskiego, która wygrała przetarg, do tej pory nie pojawili się na placu budowy.

- Jestem tym zaniepokojony. Nie zgodzę się na przedłużenie terminu zakończenia inwestycji. Jeżeli wykonawca nie zmieści się w czasie, będzie płacił kary umowne - zapowiada burmistrz Ptak.

- Z moich informacji wynika, że prace rozpoczną się za kilka dni. W tym tygodniu, lub na początku przyszłego tygodnia - powiedział nam Zbigniew Kot.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!