WOŚP 2013: Dalej liczą pieniądze

W koszalińskim sztabie niedzielne liczenie zakończono na kwocie ponad 141
tys. złotych. Ale już w poniedziałek była ona wyższa i sięgnęła 152 tys., bo doliczono do niej wyniki licytacji. Od dziś przez dobrych kilka dni orkiestrowy sztab liczyć będzie nadal. Bo do rozliczenia pozostały jeszcze zbiórki od współpracujących sztabów. I tu koszaliński sztab liczy na Połczyn, który zawsze dorzucał co najmniej 30 tysięcy. Pieniądze nie wpłynęły też jeszcze ze wszystkich szkół, które włączyły się w zbiórkę. Za to w tych 152 tysiącach jest ponad 4,6 tys. z
badań wykonanych w "Polikinice" - to dużo więcej niż przed rokiem, ok. 5 tys. zebranych w "Naszej Szkole" w Koszalinie. Po raz kolejny rodzeństwo Górnych zebrało do puszek wręcz kosmiczną kwotę ponad 9,8 tys. złotych. Prawie 4 tys. zł do puszki uzbierał z córeczką pan Andrzej przebrany za klowna w Galerii "Emka". Więźniowie z Zakładu Karnego w Koszalinie przekazali Orkiestrze 900 zł, ze sprzedaży grochówki przyrządzonej przez Straż Graniczną udało się zebrać 3 tys., a okolicznościowa moneta WOŚP znalazła nabywcę za 1000 zł i to była najwyższa kwota uzyskana z licytacji prowadzonych w Koszalinie. - Jesteśmy zadowoleni, ludzie jak zawsze byli hojni. Do tego znowu było bardzo bezpiecznie i to jest ważne. Poza tym liczenie jeszcze potrwa i choć może nie uda nam się dozbierać do tych 219 tys. zł z 18. finału, to na pewno wynik będzie bardzo zbliżony do ubiegłorocznego - mówił nam wczoraj Krzysztof Plewa z koszalińskiego sztabu. - Dziękujemy wszystkim, którzy zbierali dla Orkiestry i którzy wrzucali datki do puszek. W Świdwinie orkiestrowe granie rozpoczęło się już w piątek koncertem pokoleń. W sobotę był kabareton, a niedzielnemu finałowi i zbiórce do puszek towarzyszyły liczne licytacje. Ostatecznie udało się zebrać 13.561,72 złotych, o prawie 3 tys. więcej niż przed rokiem. Za najwyższą kwotę - 220 zł - udało się zlicytować lot symulatorem Su-22, za nieco mniej, bo 200 zł sprzedała się koszulka WOSP z limitowanej serii.

W Kołobrzegu zebrano łącznie prawie 67 tys. złotych. Kołobrzeskie, mocno rozproszone, orkiestrowe granie odbywało się przed południem głównie przed ratuszem (za sprawą strażaków, WOPRowców i motocyklistów), a po południu przede wszystkim w hali Milenium, Regionalnym Centrum Kultury, w klubach muzycznych Drzazga i Latarnia Morska. Na ulice wyszło 173 wolontariuszy. 1,5-godzinna, plażowa zbiórka w wykonaniu kołobrzeskich morsów przyniosła 1,2 tys. złotych. Licytacja odbywająca się w hali Milenium w ramach koncertu "Powróćmy jak za dawnych lat", zakończyła się zebraniem 3,8 tys. złotych. Jednym z najdroższych przedmiotów była piłka reprezentacji Danii, która na centrum pobytowe podczas Euro 2012 wybrała Kołobrzeg - została sprzedana za 600 złotych.

Cztery sztaby WOŚP w Darłowie zebrały łącznie 20.656 złotych. Z licytacji przedmiotów, którą w kinie Bajka prowadzili wicestarosta Andrzej Protasewicz i dyrektor ZS im. S. Żeromskiego Bogdan Herbeć uzyskano 2.045 złotych. Według stanu na poniedziałek na godz. 12 w Sławnie zebrano ponad 31 tys. zł i wiadomo, że nie jest to jeszcze ostateczna kwota. Najwięcej, bo 5 tysięcy, udało się zebrać z licytacji złotego serduszka. 11,2 tys. zł, czyli więcej niż w roku ubiegłym udało się zebrać w Postominie, gdzie jeszcze w środę w Zespole Szkół w Pieszczu zaplanowano licytację kolejnych fantów przekazanych na WOŚP.

W Szczecinku zebrano dokładnie 29.322,06 złotego. Tyle pieniędzy znalazło się w puszkach 65 wolontariuszy. Pieniądze zbierano także w czasie koncertu, licznych pokazów i oczywiście licytacji gadżetów WOŚP i przedmiotów przekazanych przez różne osoby, instytucje i firmy. W tym roku przebojem aukcji w kinie Wolność był trzydniowy pobyt dla dwóch osób w sanatorium w Połczynie Zdroju za 620 zł, za który zapłacono 350 złotych. Tyle samo dał zwycięzca licytacji za gruziński sztylet ofiarowany przez burmistrza. Sporo kosztowały też życzenia - złotą rybkę, która je spełni, sprzedano za 170 złotych. Przed rokiem konto WOŚP w Szczecinku zasiliło nieco ponad 30.5 tys. zł, a rekord dotychczasowych finałów padł w roku 2011, gdy zabrano ponad 35 tys. zł.

W ubiegłym roku WOŚP zebrała w powiecie drawskim 74.348 złotych. W tym roku - 76.639 złotych. Nie jest o jednak kwota ostateczna. W Czaplinku nie policzono jeszcze pieniędzy zebranych przez uczniów Szkoły Podstawowej. Na Allegro nadal trwa internetowa aukcja przedmiotów artystycznych wystawionych przez Urząd Miejski. Z danych, które udało nam się wczoraj zebrać wynika, że najwięcej pieniędzy zebrał sztab WOŚP w Kaliszu Pomorskim. Po podliczeniu okazało się, że jest to 20.622,13 zł, w tym 2.589 zł z gminy Drawno. W Drawsku Pomorskim zebrano łącznie 19.700 zł (12 tys. zł zebrali wolontariusze do puszek, pozostałą kwotę uzyskano w wyniku przeprowadzonych akcji). Sztab WOŚP działający w Złocienieckim Ośrodku Kultury zebrał 16.300 złotych. W Czaplinku zebrano 7.732 złotych. W gminie Wierzchowo działały aż dwa sztaby, w ośrodku kultury zebrano 5.845 zł, a w Zespole Szkół w Świerczynie 6.440 złotych