Jak już pisaliśmy, w mieście zostały przeprowadzone kolejne konsultacje z mieszkańcami w sprawie zmian nazw ulic wskazanych przez Instytut Pamięci Narodowej jako te, które podlegają dekomunizacji. Co więcej, podaliśmy też wczoraj, że niemal w ostatniej chwili IPN zasugerował kolejne trzy nazwy do korekty (nazwy muszą być zmienione do końca sierpnia, gdyż od września zaczynają obowiązywać przepisy ustawy; gdy wskazana przez IPN nazwa nie zostanie zmieniona, wojewoda zrobi to na własną rękę, tak stanowi prawo).
Chodziło o ul. Kilińszczaków, Czwartaków i Kościuszkowców. Jednak, jak poinformował wczoraj na sesji prezydent Koszalina Piotr Jedliński, IPN odstąpił od wymogu zmiany tych nazw.
Natomiast wracając do konsultacji i głosowanych wczoraj uchwał. Zanim doszło do głosowania nad poszczególnymi projektami, blisko godzinę trwała dyskusja o tym, czy w ogóle jakakolwiek zmiana jest na miejscu.
- Może warto rozważyć, czy wprowadzenia nowych nazw nie zostawić w rękach wojewody - mówił radny Artur Wezgraj.
- Bierzemy bowiem udział w pewnego rodzaju grze. Nie powinniśmy brać udziału w wojnie polsko - polskiej (radny odnosił się m. in. do trudności i rozbieżności choćby we wskazywaniu symboli totalitaryzmu - dop. red.).
- Możemy wywołać jeszcze większe niezadowolenie wśród mieszkańców, gdy zostawimy te sprawy wojewodzie - mówiła przewodnicząca rady Krystyna Kościńska.
- Musimy zastosować tę ustawę - mówił prezydent Jedliński.
- Mamy do wyboru: albo zrobimy to sami i wprowadzimy nazwy, za którymi głosowali mieszkańcy, albo zrobi to wojewoda, ale nie będziemy mieli wpływu na to, co wybierze. Należy uszanować ponad 9 tysięcy głosów, które oddali mieszkańcy.
- Jeżeli ustawodawca narzuca nam pewne sprawy, my nie możemy chować głowy w piasek. Powinniśmy wziąć na siebie odpowiedzialność i głosować - dodała radna Dorota Chałat.
Po dyskusji głosowanie szło już „gładko”, z tym, że na 18 obecnych (później było 20 radnych w sali), za każdym razem 4 nie oddawało głosu (Artur Wezgraj, Sergiusz Karżanowski, Mariusz Krajczyński, Krzysztof Sławiński). Pozostali poparli uchwały.
I tak zamiast ul. Oskara Langego - będzie ul. Bukowa, Lucjana Szenwalda - Kornela Makuszyńskiego, Wery Kostrzewy - Wojciecha Korfantego, Henryka Jagoszewskiego - Mieczysława Jagoszewskiego (pisarz i dziennikarz), Władysława Spasowskiego - Bronisława Spasowskiego (powstaniec styczniowy) oraz w miejsce ul. Kuczkowskiego będzie ul. Kolorowa.
Natomiast (już poza trybem konsultacji) ul. 4 Marca została ul. 4 Marca (to też dzień koronacji króla Władysława Jagiełły; ul. BoWiD ma być Bowid, czyli Bojowników o wolność i demokrację, co przestałoby się kojarzyć ze ZBoWiD-em. Ul. Wopistów będzie ul. Pograniczników, a ul. Dywizji Drezdeńskiej - 8 Dywizji.
Popularne na gk24:
- Rajd Po Byku w Będzinie [zobacz zdjęcia i wideo 360]
- Zdrowie ma Głos. Co warto wiedzieć o glutenie?
- Wywiad z Małgorzatą Hołub
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?