Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zróbcie nam wjazd! Apelują mieszkańcy Szczecinka

Rajmund Wełnic [email protected]
Władysław Gleń pokazuje opłakany stan wyjazdu z kwartału między ulicami Kościuszki i Ordona. Jego zdaniem problem rozwiązałaby budowa kawałka drogi od polbruku do asfaltu przy Ordona.
Władysław Gleń pokazuje opłakany stan wyjazdu z kwartału między ulicami Kościuszki i Ordona. Jego zdaniem problem rozwiązałaby budowa kawałka drogi od polbruku do asfaltu przy Ordona. Rajmund Wełnic
Mieszkańcy posesji przy ulicy Ordona i Kościuszki mają dosyć tego, że wyjazd z ich podwórek jest dziurawy jak ser szwajcarski.

Chodzi o wyjazd na ulicę Ordona przy posesji nr 16. Choć to centrum Szczecinka, to jest to zwykła nieutwardzona droga, jedyna, którą mieszkańcy dwóch dużych bloków, kilku kamienic i mniejszych domów oraz sporego garażowiska mogą się wydostać z podwórka.

O pomoc poprosił nas Władysław Gleń, lokator jednego z bloków, który wraz z innymi od kilkudziesięciu lat nie może doczekać się budowy porządnego wyjazdu.

- Co jakiś czas łatają tę drogę, ale to wszystko na nic, bo po kilku tygodniach znowu jest pełno dziur, wybojów i kałuż - mówi. - Zresztą, jak ma być inaczej, gdy w zeszłym roku, po naszej interwencji w ratuszu, przyjechała wywrotka z jakimś żwirkiem zmieszanym z gliną.

Rozsypali to i wyrównali łopatami po największych dziurach i tyle. Nawet nie utwardzili kruszywa niczym, więc niemal do razu było to samo.

Po ostatniej zimie dziur jeszcze przybyło. Pan Władysław ma dosyć, bo niemal codziennie on i kilkadziesiąt innych osób niszczy zawieszenie samochodu na wyrwach.

- Jakiś czas temu robiony był chodnik z polbruku do bloku przy więzieniu, ale nie wiem, dlaczego nie dociągnięto go do samej ulicy Ordona, zwłaszcza że jeżdżą nim samochody lokatorów tego budynku - Władysław Gleń pokazuje, że nawierzchnia, którą mogłyby jeździć samochody, urywa się kilkadziesiąt metrów przed asfaltem.

- Jest wiele polbrukowych dróg w Szczecinku, można było odpowiednio wzmocniwszy podłoże, zrobić wówczas brakujący odcinek i nawet śmieciarki wjeżdżające na podwórko dwa razy w tygodniu by go nie zniszczyły.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Annę Mistę, szefową wydziału komunalnego w szczecineckim ratuszu: - Co roku naprawiamy nawierzchnię i wyjazd przy Ordona 16 - nasza rozmówczyni przyznaje, że technologia łatania dróg gruntowych sprawia, że nie są to remonty trwałe. - W całym Szczecinku jest około 200 podwórek w podobnej sytuacji, a samych dróg gruntowych mamy 25 kilometrów. W najbliższych dniach urzędnicy wydziału komunalnego dokonają wraz z wykonawcą objazdu i wybiorą drogi i podwórka, które będą wkrótce łatane. W tym zapewne także wyjazd przy Ordona 16.

W tym roku na bieżące naprawy dróg gruntowych w mieście jest pół miliona złotych. Na naprawy nawierzchni z kostki i bruku ratusz ma około 230 tys. zł, a na nakładki i remonty nawierzchni asfaltowych 410 tys. złotych.

- Budżet jest bardzo napięty, ale jeżeli po przetargach okaże się, że uda nam się wygospodarować jakieś fundusze z puli na nawierzchnie brukowe, to być może z wykorzystaniem materiału z odzysku uda nam się utwardzić kilka wyjazdów z podwórek - mówi Anna Mista. - Ale nie obiecuję tego na razie ani mieszkańcom z ulicy Ordona, ani żadnego innego podwórka. Wszystko zależy od rozstrzygnięć przetargów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!