- U nas na osiedlu jest szkoła, która organizuje zajęcia popołudniami - mówi Czytelniczka z ul. Warmińskiej na osiedlu Bukowe w Koszalinie. - Niestety, codziennie jest ten sam problem. Przyjeżdżający do tej szkoły nie mają gdzie parkować i zastawiają swoimi autami wjazdy na tutejsze posesje. Nie możemy sobie z tym poradzić. Nasze prośby i tłumaczenia trafiają w próżnię.
Podobny problem dotyczy z kolei ul. Ogrodowej w Koszalinie, które sąsiaduje dość blisko z przychodnią zdrowia. Przy przychodni też nie ma parkingu dla pacjentów, a więc przyjeżdżający wykorzystują każde możliwe miejsce, aby zostawić auto. Także na ul. Ogrodowej.
- I co ja mam zrobić w sytuacji, gdy wychodzę z domu, a tu mam wyjazd z garażu zastawiony? - pyta kolejna Czytelniczka. - Człowieka w aucie nie ma, a ja stoję i czekam, bo nie wiadomo, kiedy wróci kierowca. Koszmar jakiś - komentuje druga z interweniujących mieszkanek.
Obie interwencje zgłosiliśmy w ratuszu, a stamtąd zostały przekazane dalej - do Zarządu Dróg Miejskich.
- Ulica Warmińska jest drogą gminną bez przejazdu, ruch samochodowy ograniczony do właścicieli domków - mówi Robert Grabowski, rzecznik ratusza. - Rzeczywiście w godzinach nauki - jest tam szkoła językowa - a więc w godzinach 16 - 20 - mogą występować problemy dla mieszkańców. Z tym, że do tej pory żaden z nich nie złożył wniosku w tej sprawie do ZDM. Ale przyjmujemy to zgłoszenie za pośrednictwem Głosu do wiadomości. ZDM będzie kontrolował w najbliższym czasie, jak to wygląda i wówczas zapadnie decyzja, jak rozwiązać ten problem. Co do ul. Ogrodowej: sytuacja jest podobna.
- Ruch samochodowy jest tu ograniczony do ruchu pojazdów mieszkańców ulicy, sporadycznie zaopatrzenie i taxi - mówi Robert Grabowski. - Z parkowania po prawej stronie ulicy korzystają m.in. pacjenci przychodni. Po godzinie 16 na ulicy parkują samochody mieszkańców. 13 grudnia, po kolejnym zgłoszeniu mieszkańców, na ulicy została przeprowadzona kontrola z ZDM - nie stwierdzono zastawiania wjazdów. Kontrole będą prowadzone częściej - dodaje rzecznik.
Pytanie, czy wspomniane kontrole poprawią sytuację mieszkańców? Raczej wątpliwe. Pozostaje interwencja w Straży Miejskiej. - Zastawianie wjazdów na posesję jest czymś niedopuszczalnym i może być ukarane mandatem 100-złotowym i 1 punktem karnym. Obie ulice są drogami publicznymi, możemy więc podjąć tam skuteczną interwencję. W razie potrzeby, proszę dzwonić na 986 - przyjedziemy - zapowiedział Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?