Autobusy w Szczecinku trochę inaczej

Nie obeszło się przy tym bez małego zamieszania, bo informacja o zmianach nie dotarła do wszystkich pasażerów.

- W poniedziałek, 1 marca, stałam na przystanku na ulicy Lipowej koło Veritasu i czekałam na "trójkę", którą zawsze wracałam do domu na osiedlu Zachód - ze skargą zadzwoniła do nas jedna z pasażerek. Twierdziła, że tego dnia na przystanku nie było żadnej informacji o zawieszeniu kursów, a jedynie zdjęte stare rozkłady jazdy. Mieszkanka Szczecinka nadaremnie czekała na swój autobus pół godziny, po czym w końcu przeszła kawałek dalej na kolejny przystanek, wsiadła w "jedynkę" i dojechała na osiedle Zachód.
Jak sprawdziliśmy, na większości przystanków komunikaty o zmianach w rozkładzie jazdy są umieszczone. Być może ktoś przystanku przy ulicy Lipowej kartkę zerwał.

- Informacja była wszędzie, ale nie można dać gwarancji, że kartka nie wisiała pół godziny zanim jej nie zerwano - mówi Roman Romanów, dyrektor ds. technicznych. - Takich sytuacji nie możemy wykluczyć i oczywiście przepraszamy za niedogodności.

Największe zmiany dotyczą oczywiście linii nr 3 z Zachodu na ulicę Pilską. Jako nierentowna została ona zlikwidowana, ale w zamian kursująca na tej trasie "jedynka" (choć nieco innymi ulicami) będzie teraz jeździć częściej. Zmieniły się także godziny odjazdów autobusów.

Inne godziny odjazdów ma też teraz "piątka", a jedna z popularniejszych linii, czyli "szóstka" (z Zachodu na ulicę Szczecińską) będzie rzadziej jeździć w ciągu tygodnia i dni wolne od pracy. Przybędzie za to kursów linii nr 13 (z Trzesieki na dworzec PKP) w dni robocze, weekendy i święta.

- Byliśmy na spotkaniu w Trzesiece już po połączeniu z miastem i spełniamy postulaty mieszkańców, którzy chcieli więcej kursów do nowej dzielnicy - mówi Roman Romanów. Mieszkańcy przyłączonych do Szczecinka Świątek na dojazd do siebie będą musieli trochę poczekać. W tej chwili autobusy nie mogą - zwłaszcza zimą - wjechać i zjechać ze stromego wzniesienia prowadzącego do Świątek. To zbyt niebezpieczne bez specjalnych hamulców.

- Ale już niebawem kupujemy trzy małe busy, które będą mogły wjechać i zjechać tą drogą - Roman Romanów dodaje także, że KM już rozgląda się w miejscem na pętlę autobusową w Świątkach (teraz autobusy kończą jazdę na ulicy Szczecińskiej i pasażerowie muszą na pieszo pokonać kilkaset metrów).
Drogowcy proponują także przebudowę zjazdu ze Świątek w ten sposób, aby droga łukiem skręcała w stronę wiaduktu kolejowego. To umożliwiłoby bezpieczny zjazd autobusom. Niewykluczone, że miasto zdecyduje się w nieodległej przyszłości na takie rozwiązanie.