Drogi w Koszalinie są w fatalnym stanie. Miliony zostaną przeznaczone na remonty [ZDJĘCIA, WIDEO]

Na czwartek została zaplanowana w tej sprawie sesja nadzwyczajna koszalińskiej Rady Miejskiej. Tych 8,5 mln zł trzeba wpisać do budżetu i przeznaczyć już na konkretne działania.

- Pół miliona złotych przeznaczymy na przygotowanie projektu przebudowy ulicy Gdańskiej - zapowiedział Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.

- Ta ulica rzeczywiście niemal się rozpadła. Negocjujemy więc z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz wykonawcą trasy S6 pewne wsparcie finansowe. Bo to przede wszystkim ich sprzęt zniszczył naszą drogę. Te pieniądze pozwolą nam naprawić jezdnię. Ale oczywiście na porządny remont musimy znaleźć inne źródła finansowania. Po przygotowaniu projektu przebudowy będziemy wiedzieli ile dokładnie tych pieniędzy potrzeba - wyjaśnił.

- Droga jest cały czas doraźnie naprawiana, a gdy pogoda się poprawi i temperatura pozwoli, przeprowadzimy też naprawy metodą zdecydowanie skuteczniejszą, niż tą doraźną - zapowiedziała Anna Grabuszyńska - Hewelt, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Koszalinie.

Ale nie tylko ul. Gdańska jest w złym stanie. Mokra zima z mroźnymi epizodami dała się we znaki wszystkim. Sypią się ulice dosłownie w całym mieście. Koszmarnie wyglądają ulice gruntowe, na przykład ul. Gryczana, Cyprysowa, Łukasiewicza, Dyniowa. Gryczaną nie da się już przejechać.

- Na budowę dróg gruntowych i z płyt przeznaczymy łącznie dwa miliony złotych, na cząstkowe remonty dróg i bieżące utrzymanie 3,5 miliona złotych, a na budowę ul. Francuskiej, Fińskiej 1,2 miliona złotych - słyszymy jeszcze.