Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Filharmonia Koszalińska rozpoczyna 67. sezon artystyczny

Joanna Krężelewska
Joanna Krężelewska
- Kasa Filharmonii czynna jest od poniedziałku do czwartku w godzinach 11-15 oraz w piątki w godzinach 13-19 – informuje Robert Wasilewski, dyrektor Filharmonii Koszalińskiej.
- Kasa Filharmonii czynna jest od poniedziałku do czwartku w godzinach 11-15 oraz w piątki w godzinach 13-19 – informuje Robert Wasilewski, dyrektor Filharmonii Koszalińskiej. Radek Koleśnik
Powrócą uwielbiane przez najmłodszych koncerty w ramach Familijnego Parku Sztuki. Mimo inflacji, ceny biletów się nie zmienią. Dla melomanów filharmonicy szykują niespodzianki – w planie są m.in. koncerty łączące muzykę z… architekturą. Filharmonia wraca do gry!

W piątek, 16 września, Filharmonia Koszalińska rozpocznie kolejny sezon artystyczny.

– Za nami dwa trudne lata, związane z sytuacją pandemiczną i choć przyszłość też jawi się niezbyt wesoła, mamy dla państwa tylko dobre informacje – mówi Robert Wasilewski, dyrektor Filharmonii Koszalińskiej.

– Wracamy do naszego normalnego rytmu koncertowego oraz sprzedaży biletów abonamentowych. Co ważne, ich ceny się nie zmienią – indywidualne kosztować będą od 30 do 40 złotych, a w abonamencie od 21 do 28 złotych. Pozostaniemy również przy sprawdzonej formule koncertów edukacyjnych dla dzieci i rodzin w ramach Familijnego Parku Sztuki. Bilety będą kosztować 11 i 13 złotych.

Pierwszy z koncertów – „Wesoła filharmonia” - odbędzie się już 25 września. W roli głównej Wojciech Bałdys, a to oznacza dużą dawkę wiedzy merytorycznej i humoru.

W rozpoczynającym się sezonie słuchacze spotkają się również z niezastąpionym Andrzejem Zborowskim, który opowie o utworach bardziej i mniej znanych. Po raz szósty szefem artystycznym oraz pierwszym dyrygentem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Koszalińskiej będzie Jakub Chrenowicz. Przygotował program wielu koncertów i wiele z nich poprowadzi. Również najbliższy, który rozpocznie się 16 września o godz. 18.30. Solistą będzie legenda polskiej wiolinistyki Konstanty Andrzej Kulka.

- Artysta wykona koncert Mieczysława Karłowicza, jeden z najwspanialszych utworów w repertuarze skrzypcowym. Po przerwie zabrzmi VIII Symfonia czeskiego romantyka Antonína Dvořáka, jedno z najbardziej radosnych, spektakularnych i ekscytujących dzieł kompozytora, który znakomicie posługiwał się aparatem orkiestrowym. Dopełnieniem będzie Rondo koncertowe Karola Lipińskiego, które Konstanty Andrzej Kulka wykona z sekcją smyczkową naszej orkiestry – zapowiada Jakub Chrenowicz.

30 września – muzyczna ciekawostka. Andrzej Suska zagra II Koncert skrzypcowy Henryka Wieniawskiego. Artysta jest studentem Agaty Szymczewskiej, zwyciężczyni XIII Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Henryka Wieniawskiego w Poznaniu w 2006 roku. Agata Szymczewska, rodowita koszalinianka, przed konkursem wystąpiła w Filharmonii Koszalińskiej. Być może jej student powtórzy ten sukces, bowiem w październiku weźmie udział w 16. edycji prestiżowego wydarzenia.

- Trzeci jesienny koncert również będzie niezwykłym wydarzeniem. 14 października wystąpi Jakub Kuszlik, laureat XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Zagra dzieło nieoczywiste i mało znane, kompozycję Klary Schuman. Po przerwie niebywała muzyka, nieobecna przez kilka lat na estradzie – VI Symfonia Antona Brucknera – informuje Jakub Chrenowicz.

Filharmonicy mają w planie nowy cykl koncertów kameralnych, organizowanych we współpracy ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich.

– Inicjatywa ta ma łączyć muzykę klasyczną z wykładami o architekturze obiektów związanych z kulturą, ale nie tylko. Chcemy gościć w Koszalinie wielkie postaci polskiej architektury - zapowiada Robert Wasilewski.

I jeszcze jedna zapowiedź.

– Również w tym sezonie w programie nie ma kompozycji radzieckich ani rosyjskich. Wspólnie z radą programową podjęliśmy decyzję, że nie będziemy prezentować muzyki związanej z kulturą rosyjską. Nie bojkotujemy kompozytorów, którzy nie mają bezpośredniego związku z agresją na Ukrainę. To wyraz naszej solidarności z Ukrainą, która walczy o wolność i niepodległość. Dla wielu naszych muzyków ma to również znaczenie emocjonalne. To jednocześnie wielka szansa, by zaprezentować publiczności utwory rzadziej wykonywane, ale również wielkie – podsumował Robert Wasilewski.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera