Tegoroczny rajd terenowy Baja Poland – jedna z eliminacji prestiżowego Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych – tradycyjnie pod koniec sierpnia zawita na poligon drawski. Zawody najlepszych rajdowców globu odbędą się m.in. na terenach Nadleśnictwa Drawsko, więc z leśnikami ze szczecineckiej Regionalnej dyrekcji Lasów Państwowych rozmawiano właśnie o kwestiach organizacyjnych. Oprócz przedstawicieli Fundacji Baja Poland, która rajd organizuje w Szczecinku zjawił się Krzysztof Hołowczyc, najlepszy polski kierowca rajdowy i konsul honorowy ze Szczecina Ukrainy Henryk Kołodziej.
Jego obecność nie była przypadkowa. W tym roku bowiem Baja Poland będzie szczególny, bo społeczność motosportu solidaryzuje się z walczącymi z rosyjską agresją Ukraińcami.
- Bardzo bym chciał mierzyć się na trasie z kierowcami z Ukrainy, ale wiemy, że ich kraj i jego obywatele walczą teraz o swoją wolność – mówi Krzysztof Hołowczyc, który jako najbardziej znany polski rajdowiec zgodził się zostać twarzą akcji pomocy dla Ukrainy. I to bardzo wymiernej, nie ograniczającej się do słów poparcia i gestów, ale mającej także realny wymiar. - Ważne są i gesty w rodzaju ukraińskich flag na naszych autach, ale Ukraińcom potrzebne są generatory prądu, ciepłe ubrania, żywność, specjalistyczny sprzęt i o to wszystko będziemy zabiegać przed, podczas i po rajdzie.
Od strony sportowej Krzysztof Hołowczyc zdradził, że zamierza w tym sezonie wystartować we wszystkich imprezach PŚ FIA w rajdach terenowych i powalczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej.
- Wszyscy razem z organizatorami, zawodnikami i leśnikami wsiedliśmy do auta prowadzącego do wolnej Ukrainy i dojedziemy do wspólnego zwycięstwa – mówił konsul Henryk Kołodziej dziękując za inicjatywę Fundacji Baja Poland. - Dziś na Ukrainie potrzebne są najbardziej źródła energii elektrycznej, cieplnej, ciepła odzież i żywność.
Jako pierwsi deklaracje wsparcia dali szczecineccy leśnicy.
- Skoro powiedzieliśmy A w kwestiach organizacyjnych rajdu to i powiemy B wspierając pomoc dla Ukrainy – mówi Łukasz Maciejunas, dyrektor RDLP Szczecinek. - Leśnicy to nie tylko zielony mundur i codzienna piecza nad lasami, ale realizujemy także ważne funkcje społeczne. Sam jestem ojcem trójki dzieci i nie chciałbym przeżywać tego przez co teraz przechodzą ukraińskie rodziny. Szczegóły pomocy będą jeszcze ustalane, ale wstępnie wiadomo, że Lasy Państwowe przekażą część swoich pojazdów, ubrania, plecaki i żywność.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?