Mieszkańcy osiedla Tysiąclecia zgłosili listę życzeń

O ul. Odrodzenia mieszkańcy dopominali się na każdym spotkaniu z prezydentem miasta. W końcu doczekają się.

- Czwarty projektant, który zabrał się za ten temat, dał radę. Jest dokumentacja i w przyszłym roku ruszamy z inwestycją - zapowiedział prezydent Piotr Jedliński kilka dni temu na spotkaniu osiedlowym. Powstanie więc pół kilometra nowej drogi, 24 miejsca parkingowe, zatoka postojowa, chodniki, także koło garaży. - 24 miejsca do parkowania? To zdecydowanie za mało - krytykowali jednak mieszkańcy. W ramach tej inwestycji ma zostać też przebudowana część ul. Podgórnej wraz z wodociągami, kanalizacją. Przebudowany również zostanie - takie są obietnice - plac Kilińskiego. Ponadto miasto planuje przebudowę chodnika i schodów na odcinku od ul. Podgórnej do Kutrzeby. Zlecono też opracowanie dokumentacji projektowej przebudowy ul. Piastowskiej, Jedności i Głowackiego. Gotowy jest projekt przebudowy odcinka ul. Dąbrowskiego wraz z chodnikiem od muzeum do ul. Strumykowej (w trakcie robót). W planach jest też kilka inwestycji wodno-kanalizacyjnych w tym rejonie miasta. Z kolei Rada Osiedla, która jest jedną z najbardziej aktywnych w mieście, ze swojej strony zapowiada otwarcie klubu seniora w nowej siedzibie. - Z Odrodzenia przenieśliśmy się na Projektantów - mówiła Grażyna Kietrys, przewodnicząca RO.

- W końcu będziemy mieli cywilizowane warunki, 110 m kw. do wykorzystania, będziemy tętnić życiem. Na wiosnę otwarcie siedziby, tam też będzie Klub Seniora Tysiąclecia. - Mamy u siebie nieszczęsne targowisko - mówiła też Grażyna Kietrys. - Toalety koło targowiska wymagają uporządkowania. Problemem są też suche drzewa, które zagrażają bezpieczeństwu. Są też takie, które wymagają przycinki. - Osłona śmietnikowa przy Przedszkolu nr 8 - tam nagminnie są podrzucane śmieci - padło z sali. - Osłona śmietnikowa to sprawa do załatwienia ze wspólnotą mieszkaniową - mówił prezydent. - Staramy się o dofinansowanie na uporządkowanie targowisk, a toaleta, o której mowa, będzie wymieniona. - Przy naszym Orliku, koło szkoły, latem jest gehenna. Nie da się dojechać do garaży, bo zastanawiają nam dostęp, do tego młodzież się załatwia przy garażach. Nie mamy tu spokoju - mówiła jedna z kobiet. - Niech ktoś się tym zajmie. I te drzewa. Niech ktoś to uporządkuje! - Czy nie można załatwić działki, gdzie by się mogły załatwiać psy? - padło kolejne pytanie z sali.

- Drzew i związanych z nimi obowiązków pielęgnacyjnych jest tak dużo, że od razu nie da się wszystkiego załatwić - mówiła pracownica Zarządu Dróg Miejskich. - Prosimy o cierpliwość. Gdy jest problem z drzewami, proszę do nas dzwonić pod numer 94 340 81 46 - 47. - Od 20 lat nic się nie zmienia - mruczał pod nosem niezadowolony starszy pan. - Co zebranie mówiłam o wierzbie na Podgórnej i nic. W końcu drzewo wichura załatwiła - mówiła inna mieszkanka. - A co z ulicą Kutrzeby? - padło kolejne pytanie. - Od 2002 walczymy o ten kawałek drogi. Budynki drgają, mieszkania pękają. - Odrodzenia będzie nas kosztowała 6 milionów - mówił prezydent. - Nie od razu Kraków zbudowano. Nie da się wszystkich inwestycji przeprowadzić w jednym roku. Ul. Odrodzenia jest bardziej uciążliwa dla mieszkańców niż ul. Kutrzeby. - A kiedy pańskie służby odpowiedzialne za czystość i estetykę wezmą się za porządki? - rzucił następny mieszkaniec.

- Do śmietnika przy przychodni ludzie różne odpady zwożą, załatwiają się - padła uwaga. - Wszystko zależy od naszej kultury - mówił prezydent. - Gdy rzucamy gdziekolwiek reklamówki, to one fruwają. Gdy ktoś wyprowadza psa, to jest za niego odpowiedzialny i powinien po nim sprzątnąć. Śmietnik przy przychodni - konieczne jest zamykanie wiaty na klucz. - Nam też o sprzątanie liści chodzi! - ktoś się zdenerwował. - Liście spadają, zalegają na osiedlu, wiatr je gania. - A w ogóle to najlepiej, żeby tylko dobrze o was mówić i nie krytykować - skrzywił się niezadowolony jegomość.