Miliardowe wsparcie dla miast i gmin w regionie koszalińskim

Zbigniew Bogucki, wojewoda zachodniopomorski, ogłosił w poniedziałek wyniki najnowszej edycji Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych. Samorządy z naszego województwa otrzymają miliard i 32 miliony złotych na 201 inwestycji.

- Są to przede wszystkim inwestycje drogowe, inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną czy - tak jak w Będzinie - w budowę żłobka i przedszkola - powiedział w rozmowie z „Głosem” Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, poseł PiS. - Są to inwestycje, na które mieszkańcy czekali długo. Samorządy otrzymają teraz promesę Banku Gospodarstwa Krajowego i będą mogły realizować te wymarzone inwestycje.

Sylwia Halama, wójt gminy Będzino, już w sobotę podczas forum sołtysów w Dobrzycy dowiedziała się, że jej gmina dostanie 12 mln zł na budowę żłobka i przedszkola.

- Byłam zaskoczona, ale i bardzo szczęśliwa, bo to inwestycja bardzo ważna dla naszej gminy - powiedziała „Głosowi”. Zdradziła, że mieszkańcy często pytali ją o to, czy w gminie będą nowy żłobek i przedszkole. Ale obietnic nie składała, bo nie była pewna, że się uda. Teraz już taką pewność ma.

- Czy 12 mln zł wystarczy? Myślę, że tak - dodała.

Będzino to oczywiście nie jedyna gmina, która jest beneficjentem Programu Inwestycji Strategicznych w regionie. Dla przykładu Koszalin może liczyć łącznie na 40 mln zł. Pieniądze te sfinansują trzy zadania (w 95 procentach, resztę dokłada gmina): dostosowanie budynków byłego Gimnazjum nr 2 dla potrzeb Zespołu Szkół nr 12, budowę dróg osiedlowych (ul. Zientarskiego i ul. Włoskiej) oraz modernizację ul. Zwycięstwa.

- W tym roku w ramach tego rządowego programu składaliśmy trzy wnioski i bardzo się cieszymy, że wszystkie trzy zostały zaakceptowane - mówi Piotr Jedliński, prezydent Koszalina.

- Największa inwestycja z tej trójki dotyczy ulicy Zwycięstwa, jednej z najważniejszych miejskich arterii. 30 mln zł pochłonie gruntowny remont jej dwóch odcinków: od skrzyżowania z ulicą św. Wojciecha do skrzyżowania z ulicą 4 Marca oraz od Ronda Stulecia Odzyskania Niepodległości do mostku na rzece Dzierżęcince. Bez tych pieniędzy nie dalibyśmy rady teraz tego zrobić, podobnie jak modernizacji dwóch pozostałych ulic i dostosowania budynków po dawnym gimnazjum. Żaden samorządowiec, żaden szanujący się gospodarz miasta nie przejdzie obok szansy na takie wsparcie, bo te inwestycje zostaną tu na całe dekady i będą służyć mieszkańcom naszego miasta.

Zadowolenia nie kryje też Mieczysława Brzoza, burmistrz Bobolic. Ten samorząd dostał 7,6 mln zł na modernizację kilku bobolickich ulic (Brzozowa, Kolejowa i Kochanowskiego) oraz ulicy w miejscowości Chociwle.

- Ulice te są już w takim stanie, że nadają się do generalnego remontu - mówi Brzoza. - Jest jednak na nich warstwa asfaltu, a to oznacza, że bez rządowej dotacji nie ruszalibyśmy z ich modernizacją jeszcze przez dłuższy czas, bo w pierwszej kolejności remontujemy drogi, które takiej warstwy nie mają, które są w jeszcze gorszym stanie. Sądzę, że z pracami ruszymy na początku przyszłego roku.

Jeszcze większe kwoty wpłyną na bankowe konta Sianowa i Karlina. W tym pierwszym przypadku jest to dotacja w wysokości 48 mln zł, a w drugim aż 61 mln zł. Za te pieniądze oba samorządy będą mogły sfinansować przygotowanie i uzbrojenie terenów przeznaczonych pod inwestycje (w Sianowie jest to Sianowski Obszar Gospodarczy, w Karlinie teren parku przemysłowego).

- To dla nas historyczne wsparcie, nigdy w takiej wysokości takiej dotacji nie otrzymaliśmy - mówi Waldemar Miśko, burmistrz Karlina. - Teraz mogę już oficjalnie powiedzieć, że po takim przygotowaniu naszego terenu, przestaje być aktualne pytanie, czy ktoś tutaj zainwestuje, a aktualności nabiera pytanie oto kiedy to się stanie. A to oznacza nowe miejsca pracy. I nie ich kilkaset, ale kilka tysięcy.

Wtóruje mu Maciej Berlicki, burmistrz Sianowa.

- Dzięki pieniądzom, które do nas trafią, będziemy mogli w pełni przygotować i uzbroić pod przyszłe inwestycje nasz Sianowski Obszar Gospodarczy. A dla Sianowa to rzecz fundamentalna, jeśli chodzi o dalszy rozwój miasta i gminy. Biorąc pod uwagę wysokość przyznanej dotacji, to śmiało można powiedzieć, że jest to historyczne wsparcie w dziejach naszej społeczności z czego, rzecz jasna, bardzo się cieszymy - mówi Berlicki.