Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MZK w Koszalinie nierówno traktuje uczniów

Rafał Wolny
Gimnazjalistka dostała mandat za jazdę „na bilecie” studenckim.Okazuje się, że ulgowy bilet 90-dniowy nie przysługuje uczniom.
Gimnazjalistka dostała mandat za jazdę „na bilecie” studenckim.Okazuje się, że ulgowy bilet 90-dniowy nie przysługuje uczniom. archiwum
Gimnazjalistka dostała mandat za jazdę „na bilecie” studenckim. Okazuje się, że ulgowy bilet 90-dniowy nie przysługuje uczniom.

Pan Jacek Puciłowski kupił córce - uczennicy gimnazjum bilet okresowy MZK na 90 dni. - Kilka dni później kontroler wystawił jej mandat, twierdząc, że legitymacja szkolna nie uprawnia do posługiwania się nim, bo to bilet studencki - opowiada.

Przyznaje, że widział, iż zakupiony bilet ma nazwę „studencki”, ale uznał, że jest to nazwa robocza. - Tym bardziej, że system internetowy, za pośrednictwem którego go kupowałem, dopuszcza legitymację uczniowką jako dokument uprawniający do korzystania z niego - wskazuje Czytelnik, pokazując wydruk biletu, na którym faktycznie widnieje informacja o legitymacji uczniowskiej, a nie studenckiej.

Firma kontrolerska nie przyjęła jednak jego odwołania, w związku z czym musi zapłacić 146 zł mandatu. Zdaniem rzeczniczki MZK jak najbardziej słusznie. - Uczniom przysługują bilety okresowe 30-dniowe. Bilet 90-dniowy przysługuje tylko studentom, co jest wyraźnie napisane w regulaminie, a uprawnia do niego wyłącznie legitymacja studencka - wskazuje Anna Makochonik, którą dziwi, że Czytelnik kupił taki bilet gimnazjalistce.

- Kupowałem go wcześniej i przy kontrolach nie było problemów ani uwag. A zrobiłem to dla wygody, oszczędność nie była duża (19 zł) - uzasadnia mężczyzna, którego dziwi swoista „dyskryminacja” uczniów.

Ma rację, bo dlaczego nie mogą oni korzystać z takiej samej oferty, jak studenci? - O podstawy takiej decyzji należałoby zapytać radnych (taryfikator powstał na podstawie uchwały RM - red.). Wprowadzenie podobnego rozwiązania dla uczniów może być tematem do przemyślenia i tak go przyjmujemy - mówi rzeczniczka.

Tymczasem Czytelnik musi zapłacić nie tylko mandat, ale i kupić nowe bilety: dla córki, oraz syna (licealista, również posługiwał się biletem 90-dniowym). W sumie zatem, do 220 zł, które już wydał, musi dołożyć 404 zł. - Drogie te nasze przejazdy… - podsumowuje z goryczą Jacek Puciłowski.

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!