To już drugi tak nieudany przetarg w tym roku.
Członkowie komisji przetargowej, złożonej z przedstawicieli ratusza i Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, do której należy szczecinecka podstrefa, nie mieli w poniedziałek wiele do roboty. Żadna firma nie wpłaciła wadium, przetarg więc się nie odbył. Choć jeszcze w ubiegłym tygodniu była nadzieja, że Kronospan kupi 5-hektarową działkę przy ulicy Waryńskiego.
- Do czwartku cały czas potwierdzali udział w przetargu, ale ostatecznie nie złożyli oficjalnej oferty - mówi Tomasz Potoka z Urzędu Miasta w Szczecinku.
Nabywcy nie znalazły także 2 hektary przy ulicy Harcerskiej. Przypomnijmy, że w sierpniu podobnie zakończyły się przetargi na mniejsze parcele w strefie przy ulicy Koszalińskiej (koło Tomsolu) i Narutowicza (koło Centrostalu).
Wczoraj nikt nie miał wątpliwości, że wstrzemięźliwość firm bierze się z niepokojących sygnałów z rynków światowych. Krach na giełdach, recesja - te słowa są odmieniane przez wszystkie przypadki.
- My także widzimy dużo większą ostrożność inwestorów w podejmowaniu decyzji czy chociażby składaniu zapytań ofertowych - przyznaje Andrzej Lipski, specjalista ds. nieruchomości ze SSSE. Dość powiedzieć, że niespełna rok temu Kronospan kupił od miasta za prawie 9 mln zł 24 ha chaszczy przy ulicy Leśnej.
Branża meblarska kryzys odczuwa wyjątkowo boleśnie, a Kronospan to główny dostawca surowca dla fabryk meblarskich. Insgraf, który także był zainteresowany inwestycjami w Szczecinku, cierpi z powodu wycofania z zamówień na domki kontenerowe partnera z Danii. Na budowę bazy w Szczecinku jest też gotowy koncern drogowy Eurovia, ale nie robi tego, bo odwleka się uruchomienie funduszy unijnych na drogi w naszym regionie.
Na unijne pieniądze czeka także szczecinecki ratusz, który ma już obiecane ponad 3 mln euro na uzbrojenie kolejnych działek w strefie (dawna strzelnica wojskowa przy Koszalińskiej i 30 ha przy Leśnej).
- To na pewno zwiększy atrakcyjność tych działek - uważa Tomasz Potoka. - Małe i średnie firmy myślą, że strefa jest tylko dla wielkich, a tak naprawdę ulgi, jakie ona oferuje, są bardziej istotne właśnie dla nich. Wystarczy inwestycja rzędu 100 tys. euro i można skorzystać z ulg podatkowych.
Następne przetargi w strefie ekonomicznej w Szczecinku odbędą się dopiero w przyszłym roku.
We wtorkowym wydaniu papierowym Głosu Koszalińskiego czytaj również "Trzy pytania do" Leonarda Ferkaluka, dyrektora Słupskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (str. 9).
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?